Prawdziwe motywy tzw. prawa do „godnej śmierci”, czyli mówiąc wprost wprowadzania eutanazji, w rzeczywistości nigdy nie miały żadnych przesłanek humanitarnych, a wyłącznie ekonomiczne. Różnego typu lobby ( w tym opiniotwórcze loże masońskie) uważają takie postępowanie za racjonalne. Opieka nad seniorami w fazie termalnej ich życia i koszty leczenia „kosztują” często państwo więcej, niż wypłacana im wcześniej latami emerytura. Właśnie taka przyczyna leży za bajdurzeniem o „prawie do godnej śmierci” i cynicznym wykorzystywaniu w propagandzie ludzkich nieszczęść.
Zresztą niektórzy zaczynają już mówić o tym wprost. TV BFM donosi, że „Belgowie ze względów oszczędności ekonomicznych są skłonni zaprzestać leczenia osób, które kończą 85 rok życia”.
Pour faire des économies, les Belges sont prêts à arrêter de soigner les plus de 85 ans https://t.co/y9GorfY7El pic.twitter.com/KiCRrk0fFx
— BFMTV (@BFMTV) March 19, 2019
Belgijski ZUS poszukuje pomysłów na zmniejszanie wydatków i konsultuje społeczeństwo jak to zrobić. Zdaje się, że pierwszą ofiarą będą palacze papierosów i właśnie seniorzy. Wg ankiety ubezpieczeń społecznych już tylko 46% Belgów sprzeciwia się zaprzestaniu refinansowania kosztów leczenia chorób powstałych z „powodu złego stylu życia”, jak np. palenie (swoją drogą jak będą to sprawdzać?).
Jeszcze gorsze wieści z tego sondażu płyną jednak dla osób w podeszłym wieku. Tutaj już 40% Belgów uważa, że można przerwać opiekę medyczną nad osobami starszymi. Eutanazja robi w Belgii straszliwe spustoszenie i likwiduje wrażliwość i empatię.
Na razie są to tylko sondaże, ale państwo szuka drastycznych oszczędności w ubezpieczeniach zdrowotnych, zwłaszcza przy starzejącym się społeczeństwie, w którym koszty leczenia szybko rosną. Badania prowadzone przez Federalne Centrum Wiedzy o Opiece Zdrowotnej (KCE), Fundację Króla Baudouina i Narodowy Instytutu Chorób i Niepełnosprawności dotyczą zakresu oszczędności, jakie zaakceptowałoby społeczeństwo.
40% Belgów poważnie myśli o utrzymaniu równowagi budżetu kosztem zaprzestania opieki medycznej nad staruszkami powyżej 85 roku życia. To już pełne zdziczenie tego kraju. Tylko 30% chce podtrzymywania życia seniorów, którzy zapadną w śpiączkę.
Jeszcze gorsze wyniki mają dotyczyć sąsiedniej Holandii, gdzie eutanazja jest praktykowana dłużej i odcisnęła jeszcze większe piętno. Stąd już zresztą nieduży krok do eutanazji przymusowej…
