Zidentyfikowano ochroniarza Dulkiewicz! To były hokeista. „A agencja obiecała człowieka ze służb”

Aleksander Dulkiewicz i Biedronka - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Twitter/Wikipedia
Aleksander Dulkiewicz i Biedronka - zdjęcie ilustracyjne. / foto: Twitter/Wikipedia
REKLAMA

Prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz, korzysta nadal ochrony osobistej. Wynajęta przez miasto agencja ochrony obiecała ludzi ze „służb”, tymczasem do obstawy dostała byłego hokeistę.

Dulkiewicz otrzymała ochronę po zabójstwie Pawła Adamowicza. Twierdzi, iż było to konieczne, ze względu na to, że grożono jej śmiercią.

REKLAMA

O ochronie Dulkiewicz zrobiło się głośno, gdy do mediów wyciekł film ze sklepowego monitoringu, na którym widać jak nowo wybrana prezydent Gdańska kupuje wódkę w asyście kilku ochroniarzy.

Okazało się, że początkowo za ochronę płacił komitet wyborczy, z którego startowała Dulkiewicz, a teraz te koszty ponosi miasto. Według urzędników wartość usługi ochrony nie przekracza 10.000 euro.

Umowę na ochronę prezydent Gdańska podpisano z Agencją Ochrony „Taurus”. Zapewniła ona urząd, że osoby realizujące działania ochronne wobec prezydent Dulkiewicz mają długoletnie doświadczenie. Pracowały w Biurze Ochrony Rządu, wyspecjalizowanej formacji policyjnej lub też związane były przez wiele lat z branżą ochrony.

Tymczasem okazało się, że jednym z ochroniarzy jest były obrońca hokejowej drużyny „Stoczniowiec” Gdańsk, Sylwester Bagiński. Jako zawodnik znany był z bardzo ostrej gry. Czy to jednak wystarcza aby być profesjonalnym ochroniarzem?

Sam Bagiński twierdzi, że przeszedł szkolenie u dowódcy trójmiejskich antyterrorystów. Dodaje, że jest licencjonowanym pracownikiem ochrony, posiada broń i niezbędne doświadczenie.

Źródło: wp.pl

REKLAMA