
Rafał Ziemkiewicz błyskawicznie ustawił lewaczkę, działaczkę partii Razem, gdy ta na swoim koncie na Twitterze, przekonywała, że w Polsce tak jak na nowoczesnym, światłym zachodzie zawody powinno się odmieniać przez przypadki męskie i żeński.
Paulina Matysiak na swoim koncie na Twitterze poruszyła kwestię równouprawnienia kobiet. Według niej jest w Polsce źle bo nie odmieniamy zawodów na żeńskie formy.
– Filolożka, doktorka, reżyserka, ministra, polityczka, prezydentka, filozofka, posłanka… Tak, są takie wyrazy. Tak, można ich używać. A nawet trzeba, bo będzie to świadczyć o równouprawnieniu kobiet w zakresie wykonywania zawodów i piastowania funkcji – napisała Pola Matysiak.
Filolożka, doktorka, reżyserka, ministra, polityczka, prezydentka, filozofka, posłanka… Tak, są takie wyrazy. Tak, można ich używać. A nawet trzeba, bo będzie to świadczyć o równouprawnieniu kobiet w zakresie wykonywania zawodów i piastowania funkcji
— Paulina Matysiak (@PolaMatysiak) March 19, 2019
Do tej kwestii odniósł się popularny publicysta Rafał Ziemkiewicz.
– Ja bym nawet rzekł, że nazywanie kobiet oficerkami, kierownicami, kosiarkami, dyplomatkami etc. to ich uprzedmiotowianie – odpowiedział działce partii Razem.
Ja bym nawet rzekł, że nazywanie kobiet oficerkami, kierownicami, kosiarkami, dyplomatkami etc. to ich uprzedmiotowianie
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 20 marca 2019
Źródło: Twitter