Czy zamachowiec z Nowej Zelandii kontaktował się z Mieszkowskim, Biedroniem i TVN? Reuters prowadzi w Polsce śledztwo [FOTO]

Zamachowiec z Christchurch podczas transmisji na żywo z masakry. Foto: tter
Zamachowiec z Christchurch podczas transmisji na żywo z masakry. Foto: tter
REKLAMA

Dziennikarze Reutersa badają „polskie wątki” zamachu w Nowej Zelandii. Sprawdzają, czy terrorysta Brenton Harrison Tarrant kontaktował się z Partią KORWiN i organizatorami Marszu Niepodległości. To jednak fałszywy trop. Powinni sprawdzić ewentualne kontakty z posłem Mieszkowskim.

Tomasz Grabarczyk, rzecznik prasowy Partii Korwin poinformował, że dzwonili do niego dziennikarze Agencji Reuters pytając, czy kontaktował się z jego ugrupowaniem australijski zamachowiec Brenton Harrison Tarrant.

REKLAMA

Podobnie w przypadku organizatorów Marszu Niepodległości. Wiceprezes stowarzyszenia i członek zarządu Ruchu Narodowego Witold Tumanowicz pisze na Twitterze, że również nim kontaktowali się brytyjscy dziennikarze, którzy badają „polskie wątki” w zamachu w Nowej Zelandii.

Wiadomo, że jesienią Tarrant przebywał w kilku krajach Europy. W swym manifeście terrorysty kilka razy wspominał o Polsce. Na magazynkach broni, z której strzelał, umieszczono m.in. datę bitwy pod Wiedniem 1683 r. i nazwisko Feliksa Kazimierza Potockiego, hetmana, który brał udział w tej bitwie. Tarramt określa się jako eko-faszysta, były komunista, wielbiciel Chin.

Trop jaki podjęli dziennikarze Reutersa jest jednak całkowicie fałszywy, bo nic nie wskazuje na to, by zamachowiec miał coś wspólnego z prawicą. Powiązań powinni szukać gdzie indziej.

Sprawdzić czy nie kontaktował się z posłem Mieszkowskim z Nowoczesnej, który jawnie promuje nazizm. Być może dobrym tropem jest TVN, którego pracownicy brali udział w obchodach rocznicy urodzin Hitlera i promowali to na antenie. Na razie nikt też nie wykluczył tego, że zamachowiec miał kontakty z Robertem Biedroniem. Na wiele spraw jako lewicowcy mają wspólne poglądy.

Krzysztof Mieszkowski na tle swastyki. Fot. twitter
Krzysztof Mieszkowski na tle swastyki. Fot. twitter
REKLAMA