XIX akt protestów „żółtych kamizelek” nie będzie dla nich łatwy. W Paryżu z możliwości manifestacji wyłączono całe obszary miasta. Są to okolice Placu Concorde, Placu Gwiazdy, czy parlamentu.
Podobnie dzieje się w innych miastach. Już na początku zatrzymano 31 osób, dokonano prawie 3 tys. „kontroli prewencyjnych”, dwie osoby są ranne w Nicei, gdzie siłą usunięto osoby z Placu Garibaldiego.
Les blindés sont là pic.twitter.com/WzJcSFVaT5
— Gurvan Kristanadjaja (@GurvanKris) March 23, 2019
Na ulicach widać też wojsko, które wprowadzono do ochrony niektórych miejsc zgodnie z przepisami uchwalonej już wiele miesięcy temu antyterrorystycznej operacji Sentinelle. Żołnierze mają tylko zabezpieczać gmachy, co pozwoli rzucić więcej policjantów do akcji bezpośredniej w przypadku zamieszek.
Całe obszary miasta są zablokowane przez siły porządkowe. Używane są także drony. Najwyraźniej rząd postanowił ostatecznie zdusić wielotygodniową „tradycję” sobotnich protestów. Ci którzy wejdą protestować na zakazane obszary będą karani mandatami w wysokości 135 euro.
Prefekt policji poinformował, że oficjalnie zgłoszono w Paryżu tylko jedną manifestację, która ma przejść z południa na północ (z placu Denfert-Rochereau na plac Sacré-Coeur). Jednak w sieciach społecznościowych ogłaszano także inne, „nielegalne” miejsca zbiórek.
#GiletsJaunes Point à 11h30 : 6 interpellations réalisées pic.twitter.com/6jKNK7nhSL
— PréfetAlpesMaritimes (@prefet06) March 23, 2019
Manifestacje zgłaszano także w Bordeaux, Tuluzie, czy Montpellier. W większości miast tradycyjne miejsca protestów otoczono i zakazano urządzania w ich pobliżu wieców.
Najwięcej kontrowersji budzi wyprowadzenie na ulice wojska. Żołnierze uczestniczący w operacji Sentinel tym razem mają nie chronić obywateli przed terrorystami, ale budynki publiczne przed… obywatelami. Wielu żołnierzom to się nie podoba.
Rząd twierdzi, że wojsko będzie zmobilizowane tylko dla ochrony drugorzędnych strategicznie punktów i nie pojawi się np. na Polach Elizejskich. Kierownictwo operacji ma też postarać się o to, by nie dochodziło do kontaktów żołnierzy z manifestantami. Tyle „teoria”, która nie zmienia jednak samego faktu, że Macron przeciw własnym obywatelom używa wojska, nawet jeżeli pełni ono funkcje pomocnicze.
Jeżeli ktoś wybiera się do francuskiej stolicy w sobotę to lepiej będzie najpierw skonsultować komunikaty i informacje podawana przez prefekturę policji:
#Circulation | Demain samedi 23 mars, à l’occasion de plusieurs événements de voie publique à Paris, des restrictions de circulation seront mises en place. Consultez le communiqué de presse pour davantage de précisions. ▶ https://t.co/3pyTfLRbTl pic.twitter.com/jFd3sOcRCV
— Préfecture de police (@prefpolice) March 22, 2019
A oto pierwsze „obrazki” przemocy, które miały miejsce w Nicei:
#GiletsJaunes Une femme a été blessée à #Nice dans le mouvement de foule provoqué par l’évacuation de la Place Garibaldi par les CRS. Elle est tombée au sol, sa tête aurait percuté un plot. #giletsjaunes06 https://t.co/2pgmkvCSKh pic.twitter.com/0NSbCzbJ3i
— France 3 Côte d'Azur (@F3cotedazur) March 23, 2019
🇫🇷 Alerte info : une femme est tombée et a été grièvement blessée sur la place #Garibaldi à #Nice, suite à une charge des policiers sur des #GiletsJaunes qui étaient venus manifester malgré l'interdiction préfectorale. #Acte19 sous haute tension. #ActeXIX pic.twitter.com/EKQrn3Ol5o
— La Plume Libre (@LPLdirect) March 23, 2019