Francuscy żołnierze będą mogli „oddać ogień”, jeśli w ten weekend zagrożone będzie bezpieczeństwo ze względu na zamieszki Żółtych Kamizelek – powiedział dziś wojskowy gubernator Paryża.
Słowa generała Bruno Leraya podkreślają narastający kryzys prawa i porządku, z którym zmaga się prezydent Emmanuel Macron, w czasie gdy staje on w obliczu coraz gwałtowniejszego ruchu społecznego.
Potwierdzono, że armia francuska będzie wspierać około 5000 policjantów próbujących utrzymać porządek podczas demonstracji „Żółtych Kamizelek” w ten weekend.
Generał Leray powiedział w piątek Radio Franceinfo: „Jeśli ich życie lub ludzie, których bronią, jest zagrożone, mogą przystąpić do otwarcia ognia”.
W ubiegłą sobotę w stolicy Francji doszło do powszechnych zamieszek, rabunków i podpalania banków, ekskluzywnych sklepów i restauracji.
Źródło: The Guardian