Krzysztof Śmiszek ledwo jeden dzień jest w poważnej polityce za sprawą swojego partnera – Roberta Biedronia – który zdecydował, że będzie „jedynką” na liście „Wiosny”, a już zbiera bęcki. Tym razem przytyk był dziełem przewodniczącego SLD Włodzimierza Czarzastego.
Krzysztof Śmiszek przekonywał w „Śniadaniu w Polsat News” przekonywał, że Wiosna Biedronia to jedyna partia, która odrzuca „recykling polityków”. Zarzucał, że ciągle wymieniają się stołkami. Problem w tym, że Wiosna została zbudowana… właśnie na takich politykach. Rażącą niekonsekwencję skwitował krótko lider SLD Włodzimierz Czarzasty.
„Jesteśmy partią proekologiczną. Ale jedną kwestię odrzucamy jako Wiosna Biedronia. To jest recykling polityków! Ci sami ciągle wymieniają się stołkami. Raz do Sejmu, raz do PE, a raz do Senatu. Koniec z tym! O tym dziś mówiłem w „Śniadaniu Polsat News” – napisał Krzysztof Śmiszek.
„Krzysiu. Nie atakuj swojego szefa Roberta, W.Nowickiej, P.Piechny i K.Gawkowskiego. Oni też już kandydowali lub byli w kilku partiach. Używanie określenia w stosunku do nich „recykling” jest niegrzeczne. Krzysiu. Popraw się chłopaku!” – napisał Czarzasty.
Krzysiu.Nie atakuj swojego szefa Roberta,W.Nowickiej,P.Piechny i K.Gawkowskiego.Oni też już kandydowali lub byli w kilku partiach.Używanie określenia w stosunku do nich „recykling” jest niegrzeczne .Krzysiu.Popraw się chłopaku!
— WłodzimierzCzarzasty (@wlodekczarzasty) 24 marca 2019
Źródło: Twitter
