Dramat w rodzinie Wałęsów. Ośmiomiesięczna Lea walczy o życie w szpitalu. „Mam same koszmary, że coś się może wydarzyć złego”

Jarosław Wałęsa i Lech Wałęsa. Foto: PAP
Jarosław Wałęsa i Lech Wałęsa. Foto: PAP
REKLAMA

Dramat w rodzinie Wałęsów. Córka Jarosława Wałęsy, ośmiomiesięczna Lea już we wtorek trafi na stół operacyjny w Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie przejdzie poważną i skomplikowaną operację serca. „Moją córeczkę czeka jeszcze seria badań, musimy mieć całkowitą pewność, że jej małe ciałko wytrzyma operację” – wyznaje europoseł na łamach „Super Expressu”.

Jak poinformował sam europoseł Jarosław Wałęsa na swoim koncie na Facebooku jego córeczka ma poważna wadę serca, nie ma części serduszka. Teraz trwają ostatnie badania.

REKLAMA

„Nie może być żadnego przeziębienia, bo wtedy nie będzie operacji a czas jest tutaj kluczowy. Widać, że córeczka się męczy, np. przy jedzeniu, i konieczna jest szybka operacja jej serduszka” – mówi w „Super Expressie” Jarosław Wałęsa.

„Modlę się i wierzę, że córeczka będzie zdrowa a operacja się uda” – dodaje polityk.

„Dziś moją córeczkę czeka jeszcze seria badań, bo te wyniki, które już mamy, są niestety słabe. I musimy potwierdzić, musimy mieć pewność, że jej małe ciałko wytrzyma operację serca” – stwierdza Wałęsa.

Dodaje w tabloidzie, że w ostatnich tygodniach z powodu obaw o życie swojej córki nie może w ogóle spać.

„Mam same koszmary, że coś się może wydarzyć złego… Myślę o tym, ale liczę, że będzie dobrze” – mówi z nadzieją w głosie Jarosław Wałęsa.

Źródło: Super Express

REKLAMA