
Konfederacja przedstawiła pierwsze „jedynki” na swoich listach. Jeden z nich to przedstawiciel środowiska narodowców związany ze stowarzyszeniem „Marsz Niepodległości”. Drugi zaś to obecnie sprawujący funkcję posła w Sejmie.
Najpierw ogłoszono, kto wystartuje z pierwszego miejsca na liście Konfederacji w okręgu lubelskim.
– Konfederacja środowisk patriotycznych, niepodległościowych zawiązana na początku roku rozpoczyna właśnie w Lublinie prezentację numerów „1” na listach wyborczych. Cieszymy się bardzo, że udało się doprowadzić do tego porozumienia nowej prawicy: Młodej, ruchów niepodległościowych, które nie klękają przed brukselskimi komisarzami – powiedział poseł Robert Winnicki, lider Ruchu Narodowego.
– Żyjemy w ważnym momencie, w którym trzeba bardzo jasno walczyć o suwerenność. Dlatego cieszę się, że liderem listy Konfederacji w okręgu lubelskim będzie Witold Tumanowicz – wieloletni prezes a obecnie wiceprezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości – ogłosił Winnicki.
Poseł Ruchu Narodowego podkreślił, że Tumanowicz od lat angażuje się w działalność patriotyczną, ale także w sprawy wolności obywatelskich, chociażby „z tym, co działo się 11 listopada w Warszawie”.
– Jest alternatywa młodej prawicy i środowisk ideowych, które są alternatywą dla POPiS-u – tego całego duopolu dwóch plemion politycznych. My nie bierzemy polityki w taki sposób, że od kadencji do kadencji. Chcemy podejść do tego na poważnie – podkreślił Tomanowicz, kanydat Konfederacji w okręgu lubelskim do Parlamentu Europejskiego.
– Wartości takie jak suwerenność czy niepodległość traktujemy na serio. W Parlamencie Europejskim reprezentacja wolnościowców, narodowców, konserwatystów jest bardzo potrzebna, ponieważ prawdopodobnie ten parlament będzie jednym z najbardziej uniosceptycznych parlamentów – zaznaczył Witold Tumanowicz.
Z kolei w Poznaniu „jedynką” Konfederacji jest poseł Piotr Liroy-Marzec ze „Skutecznych”.
– Dla mnie POPiS to jedna wielka klika, która nic nie daje młodym ludziom. Mamy dość tego systemu, dlatego budujemy jedność i stworzyliśmy Konfederację. Żeby wygrać z duopolem POPiS potrzebujemy szerokiej koalicji – stwierdza poseł Liroy-Marzec.
Źródło: facebook.com