Fani cebuli mają problem – nadciąga drożyzna „królowej polskich warzyw”. Ceny rosną jak szalone i za swojską, polską cebulę zapłacimy obecnie prawie tyle samo, co za egzotyczne pomarańcze.
– To szok, że ceny naszych produktów tak wyśrubowały w górę, że cebula kosztuje aż 4 zł. Ja mam niewielką rentę i liczę każdy grosz – powiedział „Super Expressowi” pan Dariusz Bartosiak z Siedlec.
Jeszcze w zeszłym roku za kilogram cebuli płaciliśmy 1,30 zł. Już wtedy narzekano, że jest droga. Tymczasem w wielu miejscach cebula osiągnęła już cenę 4 zł/kg. Dla porównania, ściągane z egzotycznych krajów pomarańcze – jeszcze kilkanaście lat temu uznawane za oznakę bogactwa – kosztują jedynie 14 groszy więcej.
To nie koniec. Na rynku hurtowym mówi się, że w najbliższych tygodniach cena znowu ma wzrosnąć nawet o połowę.
– Jest to spowodowane niskimi zbiorami w całej Europie oraz brakiem perspektyw importowych – mówią przedstawiciele giełdy w Broniszach. Jak wynika z danych GUS, ubiegłoroczne zbiory były niższe aż o 15 proc. niż w 2017 roku. Związane jest to z suszą. Dlatego więcej płacimy też za kapustę, marchew, czy pietruszkę.
Źródło: se.pl
