REKLAMA
Dziki słoń spokojnie z lasu wszedł do miasta w chińskim mieście Meng w prowincji Yunnan. Narobił „trochę” szkód. Ucierpiały samochody.
Prowincja Yunnan leży na samym południu Chin. To już strefa subtropikalna i tropikalna, pełna dzikich zwierząt. Stado słoni przechodziło lasem koło miasta Meng, kiedy jeden z nich odłączył się od swojej grupy i poszedł samotnie ulicami aż do centrum miasta, kompletnie zaskakując mieszkańców.
REKLAMA
Słoń maszerował dostojnie po głównej ulicy miasta nic nie robiąc sobie z mieszkańców.
Po około trzydziestu minutach, w czasie których uszkodził kilka samochodów, służbom porządkowym udało się go przepędzić z powrotem do lasu.
Źródło: La Stampa
REKLAMA