
Jedyne muzułmańskie przedszkole Al-Nur w Nadrenii-Palatynacie decyzją sądu do końca kwietnia zostanie zamknięte. Jako powód podano bliskie związki placówki w Moguncji z salafitami i Bractwem Muzułmańskim.
Al-Nur to pierwsze i dotąd jedyne przedszkole dla muzułmańskich dzieci w Nadrenii-Palatynacie. W lutym Jugendamt zażądał, aby do końca marca placówka została zamknięta. Zdaniem niemieckiego urzędu ds. młodzieży, stowarzyszenie meczetów Arab Nil-Rhein, sprawujące pieczę nad przedszkolem, propaguje poglądy Bractwa Muzułmańskiego i salafitów. Tym samym uznał działalność placówki za niekonstytucyjną.
Od decyzji odwołało się stowarzyszenie Arab Nil-Rhein, jednak nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów. Krajowy sąd administracyjny w Moguncji teraz przychylił się do argumentacji Jugendamtu. Ostatecznie zadecydował, że przedszkole musi zakończyć działalność do 30 kwietnia.
Okazuje się jednak, że niemieckie władze miały otrzymać pierwsze informacje na temat związków Arab Nil-Rhein z salafitami już na przełomie 2012/2013 roku. Wtedy to w pomieszczeniach stowarzyszenia swoje wystąpienie miał kontrowersyjny islamski kaznodzieja. W 2015 roku stowarzyszenie podczas „interkulturowego” festynu miało rozdawać gazetki z radykalnie islamskimi treściami. Ponadto pojawiły się doniesienia o współpracy z salafitą.
Władze Nadrenii-Palatynatu podały, że stowarzyszenie Arab Nil-Rhein wielokrotnie nie spełniało swoich obowiązków – np. nigdy nie starało się pielęgnować regularnych kontaktów z innymi przedszkolami, mimo że jest to przewidziane w ramach procesu integracyjnego.
Stowarzyszenie meczetów Arab Nil-Rhein zapowiedziało odwołanie się od decyzji mogunckiego sądu. – Nie możemy zaakceptować, by nasze stowarzyszenie było stawiane do jednego kąta z salafitami – mówił jego przewodniczący Samy El Hagrasy. – Wyczerpiemy wszystkie środki prawne – podkreślił.
Źródło: dw.com