Ministerstwo Finansów pracuje nad „testem przedsiębiorcy”, który odsieje biznes od samozatrudnienia – informuje w środę „Rzeczpospolita”.
Według dziennika fiskus „niechętnym okiem” patrzy na jednoosobową działalność gospodarczą, zwłaszcza tę opodatkowaną liniowym 19-proc. podatkiem dochodowym. W jego ocenie to jeden z problemów polskiego systemu podatkowego.
„Chodzi o to, że znaczna część takich przedsiębiorców pracuje na rzecz jednego pracodawcy, któremu co miesiąc wystawia jedną fakturę VAT. Według fiskusa taka działalność gospodarcza to fikcja służąca płaceniu niższych podatków i składek na ZUS niż ci, którzy u tego samego pracodawcy wykonują takie same obowiązki w ramach umowy o pracę” – wyjaśnia gazeta.
Jak czytamy, problem ten chce rozwiązać Ministerstwo Finansów za pomocą „testu przedsiębiorcy”, nad którym obecnie pracuje. „Ma on odsiać rzeczywistych przedsiębiorców od tych, którzy zdaniem resortu prowadzą fikcyjną działalność gospodarczą” – wskazuje „Rz”.
Rządowi oczywiście przez myśl nie przejdzie najprostsze i najkorzystniejsze dla wszystkich rozwiązanie – obniżyć podatki i składki pracownikom, tak żeby nie opłacało się bawić w smaozatrudnienie. Wiadomo – to jest poza zasięgiem rozumowania socjalistów.
Źródło: PAP
