Niemiecki dziennik „FAZ” ujawnił, że zgoda Niemiec na reformę przepisów o prawach autorskich, zwaną ACTA2, była efektem porozumienia z Francją, która zgodziła się na budowę gazociągu Nord Stream 2.
„FAZ” przypomniał, że niemiecki minister gospodarki, Peter Altmaier z rządzącej CDU, w styczniu zmienił nieoczekiwanie zdanie i zrezygnował z obrony interesów mniejszych firm obawiających się skutków ACTA2.
Zgoda Niemiec na kompromis w sprawie dyrektywy o prawach autorskich, pomimo ostrych protestów, wynikała zdaniem „FAZ” z porozumienia zawartego z Francją w sprawie Nord Stream 2. Redakcja dziennika powołuje się na dokumenty, do których dotarła oraz opinię urzędnika zajmującego się tą sprawą.
– Nie ma pewności, czy rzeczywiście doszło do handlu wymiennego. W niemieckim rządzie mówiono jednak o tym – napisał autor artykułu, Friedhelm Greis. Dziennikarz „FAZ” twierdzi, że 8 lutego 2019 roku Francja i Niemcy osiągnęły porozumienie w obu sprawach.
Parlament Europejski poparł dziś dyrektywę cyfrową. Nakłada ona m.in. na podmioty administrujące stronami internetowymi obowiązek filtrowania treści pod kątem tego, czy nie naruszają one praw autorskich. Za dokumentem głosowało 348 europosłów, przeciwko 274.
Sprawa tak dowodzi jak ważną dla Niemiec sprawą pozostaje porozumienie z Rosją w sprawie dostaw gazu. Jest ono całkowicie sprzeczne z interesami Polski.
Źródło: FAZ/Deutsche Welle
