PO idzie na rękę sodomitom! Schetyna: jestem gotów wprowadzić związki partnerskie. A Biedroń to partner

Grzegorz Schetyna i jego nowy partner Robert Biedroń. Fot. PAP, youtube
Grzegorz Schetyna i jego nowy partner Robert Biedroń. Fot. PAP, youtube
REKLAMA

Lewacka rewolucja w PO dochodzi do ściany. – Jeśli PO lub koalicja, którą będzie współtworzyć, wygra wybory parlamentarne i będzie większość w parlamencie co do kwestii związków partnerskich, to jestem gotów przeprowadzić ten projekt; nie będzie za to adopcji dzieci przez pary homoseksualne – mówił w środę lider PO Grzegorz Schetyna.

Schetyna był pytany w Polsat News, czy w przypadku wygranej w wyborach parlamentarnych, jego koalicja wprowadzi adopcje dzieci przez pary homoseksualne. „Na pewno nie, jestem tego pewien” – odpowiedział lider PO.

REKLAMA

Pytany w tym kontekście o sprawę związków partnerskich, Schetyna odpowiedział, że zobaczy „jaki po wyborach będzie skład koalicji, jaki będzie skład parlamentu, jakie będzie oczekiwanie wyborców w tej sprawie”.

Dopytywany, jakie jest jego osobiste zdanie, lider PO powiedział: „jeśli będziemy mieli gotową większość w parlamencie do tej kwestii, to jestem gotów przeprowadzić ten projekt”.

Schetynę spytano też, czy widziałby – w przypadku ewentualnego zwycięstwa wyborczego – w swoim rządzie lidera Wiosny Roberta Biedronia.

„Ja myślę, że to jest kwestia całego środowiska i tego, co udało im się zrobić powołując Wiosnę, że to jest w perspektywie przyszłego parlamentu na pewno partner do współpracy, tu nie ma co do tego żadnych złudzeń” – odpowiedział szef PO.

Pytany, czy jeśli po wyborach to on współtworzyłby rząd, to widzi opcję, by wicepremierem był Biedroń, Schetyna powiedział, że „najważniejsze jest to, by wygrać wybory, nie można dzielić skóry na niedźwiedziu, ani stanowisk dzisiaj”.

W Polsce trwa próba homoseksualnego zamachu stanu. Właśnie po jego stronie opowiedziała się Platforma Obywatelska, która niegdyś uchodziła za partię prawicową, a teraz, w pogoni za władzą, ostatecznie stoczyła się w odmęty lewackiego szaleństwa.
(PAP)

REKLAMA