Szok i niedowierzanie! Polska przeciwko Izraelowi i USA

Trump i Netanjahu fot. screen youtube.com/IsraeliPM
Trump i Netanjahu fot. screen youtube.com/IsraeliPM
REKLAMA

Zgodnie z prawem międzynarodowym i rezolucjami RB ONZ, w tym nr 242 i 497 nie uznajemy suwerenności Izraela nad terytoriami okupowanymi od 1967 w tym nad Wzgórzami Golan i nie uznajemy ich za część terytorium państwa Izrael – czytamy w oficjalnym, wspólnym stanowisku Polski, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji oraz Belgii.

O oświadczeniu wydanym ws. Wzgórza Golan, które Izrael uznaje za część swojego państwa poinformował na twitterze wykładowca akademicki dr Wojciech Szweko.

REKLAMA

W treści wspólnego stanowiska odnaleźć można stwierdzenia, które ni jak, nie pasują do dotychczasowej polityki polskiego rządu w sprawach międzynarodowych.

Aneksja terytorium siłą jest zabroniona przez prawo międzynarodowe. Jakakolwiek deklaracja o jednostronnej zmianie granic jest sprzeczna z fundamentalnymi zasadami ładu międzynarodowego i Karty Narodów Zjednoczonych – czytamy w dokumencie.

Czytając powyższy dokument, niemal automatycznie powstaje pytanie, jak długo takie stanowisko zostanie utrzymane? Pewnym jest, że nacisk ze strony Stanów Zjednoczonych oraz Izraela na polityków, będzie ogromny. Patrząc w przeszłość, bardzo rzadko politycy PiS zajmujący się sprawami międzynarodowymi byli w stanie przeciwstawić się woli np. Donalda Trumpa.

Przypomnijmy, konflikt o terytorium Syrii, które od 1967 roku okupuje Izrael nasilił się w momencie, gdy Stany Zjednoczone formalnie uznały suwerenność izraelskiego rządu nad tymże rejonem. Decyzja wywołała protesty i oburzenie na całym świecie.

Syria zarządzała zwołania w trybie pilnym posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Źródło: Twitter.com/WSzewko / NCzas.com

REKLAMA