Islam to religia pokoju? Ciekawe co lewacy powiedzą teraz o nowym prawie muzułmańskiego kraju. Już 3 kwietnia w Brunei ma wejść w życie nowe prawo. Wprowadza ono karę śmierci za homoseksualny seks oraz cudzołóstwo. Wykonanie egzekucji też ma być bardzo „humanitarne”…
Brunei to mały kraj zamieszkały przez 450 tysięcy ludzi. W kraju panuje monarchia absolutna. To zarazem jedyny azjatycki kraj, w którym oficjalnie obowiązuje prawo normujące życie według zasad religii islamskiej.
Jego wprowadzenie ogłosił sułtan Hassanal Bolkiah w 2014 roku. Jak przekonywał:
„Nie oczekuję, że inni ludzie zaakceptują to i zgodzą się z tym, ale wystarczyłoby, gdyby szanowali nasz naród, tak ja szanuję ich”
O całej sprawie informuje Adam Gwiazda na swoim Twitterze.
„Wiele państw zmienia ustawodawstwo w sprawie LGBT, sułtanat Brunei również. Nowy kodeks karny przewiduje zgodnie z szariatem śmierć przez ukamienowanie za stosunki seksualne między osobami tej samej płci. Oraz obcięcie ręki za kradzież, także dla dzieci” – pisze.
Nowe przepisy mają wejść w życie od 3 kwietnia. Na ich podstawie uprawianie seksu przez osoby tej samej płci, a także cudzołóstwo będą karane śmiercią przez ukamienowanie.
Do teraz było „łagodnie” – za homoseksualizm groziło 10 lat wiezienia.
Rachel Chhoa-Howard, brunejski działacz Amnesty International apeluje do reszty świata:
„Brunei musi natychmiast wstrzymać plan wdrożenia tych okrutnych przepisów, (…). Społeczność międzynarodowa musi pilnie potępić decyzję Brunei.”
🇧🇳 Wiele państw zmienia ustawodawstwo w sprawie LGBT, sułtanat Brunei również. Nowy kodeks karny przewiduje zgodnie z szariatem śmierć przez ukamienowanie za stosunki seksualne między osobami tej samej płci. Oraz obcięcie ręki za kradzież, także dla dziecihttps://t.co/FOIYIFihi5
— Adam Gwiazda (@delestoile) March 27, 2019
Źródło: Twitter/ se.pl