Zdjęcie w dość nietypowym jak na Kubę Wojewódzkiego ubiorze wzbudziło ożywioną dyskusję fanów na profilu Instagramowym osobistości medialnej. Niektórzy sugerowali nawet, że gwiazda TVN dołącza do francuskich „żółtych kamizelek”.
Zapewniamy Państwa, że Kuba Wojewódzki nie stanie się jedną z twarzy francuskiego „ruchu oporu”. Zwłaszcza, że w samym Paryżu mógłby spłonąć jeden z jego luksusowych samochodów, które masowo niszczą protestujący.
Okazuje się, że rzeczywistość jest nieco inna. „Modne restauracje, dobra muzyka i żadnych zobowiązań” – mówił Kuba Wojewódzki „Gazecie Wyborczej” o nowej inicjatywie, którą podjął wraz ze wspólnikiem.
W dawnej Elektrowni Powiśle powstaje kompleks biurowo-handlowo-gastronomiczny, a wśród nich także restauracja „Niewinni Czarodzieje 2.0” Wojewódzkiego oraz wspólnika Józefa Krawczyka.
„Niewinni Czarodzieje to najbardziej nieoczywisty film Andrzeja Wajdy. Opowiada o ludziach kochających określony styl życia. Modne restauracje, dobrą muzykę i żadnych zobowiązań. To credo naszego miejsca. Może z wyjątkiem tych zobowiązań. Świat muzyki będzie tu spotykał się ze światem stand-upu, a ludzie otwarci na innych ludzi spotykali sobie podobnych” – wyjaśnia Kuba Wojewódzki w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
