Europosłowie oszaleli! To będzie obowiązkowe na wyposażeniu nowych samochodów. Kierowcy są wściekli

Kierowca - zdjęcie ilustracyjne. / foto: PxHere
Kierowca - zdjęcie ilustracyjne. / foto: PxHere
REKLAMA

– Przezorny zawsze ubezpieczony. Wedle tej zasady funkcjonują dzisiejsi politycy, którzy na pierwszy plan wysuwają kwestie zapewnienia szeroko rozumianego bezpieczeństwa, kosztem naszej wolności. Robią to nawet wówczas, kiedy wydaje się, że nowe ograniczenia nie przyniosą pożądanego systemu.

Wiadomo już jakie elementy będą wchodzić w skład obowiązkowego wyposażenia samochodów od 2022 roku. To efekt decyzji posłów do Parlamentu Europejskiego oraz Komisji Europejskiej. Oficjalnie nowe systemy mają pomóc w prowadzeniu pojazdu i przyczynić się do zmniejszenia liczby wypadków.

REKLAMA

Obowiązkowym wyposażeniem aut ma być m.in. czarna skrzynka, która dziś umieszczana jest w samolotach. Ponadto zainstalowany zostanie system, który ma ostrzegać…senności albo rozproszeniu uwagi kierowcy. Kamerka w pojeździe zauważy np. jeśli korzystamy z telefonu, czy przypuszczalnie…ziewamy.

W nowych autach znaleźć się mają także systemy utrzymania pojazdu na pasie ruchu, układ hamowania awaryjnego oraz zestaw czujników i kamer zapewniających, że nic złego nie wydarzy się podczas cofania.

Najwięcej wątpliwości budzi system Inteligentnego Dostosowywania Prędkości, który sprawi, że już więcej nie przekroczymy dozwolonej prędkości. System będzie rozpoznawał z jaką prędkością możemy się poruszać na podstawie znaków i danych z GPS.

Oznacza to, że każde przekroczenie dozwolonej prędkości będzie się wiązało najpierw z ostrzeżeniem, a później automatycznym hamowaniem, zwanym też dla zmylenia przeciwnika – tj. obywateli – dostosowywaniem prędkości.

W praktyce oznacza to wzrost kosztów produkcji, a więc i zakupu wszelkich nowych aut. Same systemy nie będą również niezawodne. Widać, że unio(p)osłowie traktują ludzi jak idiotów, którzy nie wiedzą z jaką prędkością mają się poruszać, ani kiedy są zbyt zmęczeni by nie siadać za kierownicą.

Jak widać wkraczamy w świat znany z dystopii Huxleya czy Orwella. Pozostaje mieć nadzieję, że do 2022 roku Unia Europejska zostanie zniszczona…

Źródło: moto.pl/nczas.com

REKLAMA