Szokujące informacje. Uczestnicy „Big Brtoher” TVN są głodzeni? „To nie jest normalne, zbladł nam nagle”

"Big Brother" TVN. / foto: Instagram
"Big Brother" TVN. / foto: Instagram
REKLAMA

Trwa właśnie nowa seria powracającego po latach programu „Big Brother” TVN. Jeden z uczestników zemdlał, jak się później okazało, było to spowodowane głodem. Uczestnicy show mają ograniczone racje żywnościowe.

Sytuacja, która miała miejsce w mijającym tygodniu w domu Wielkiego Brata, zmroziła krew w żyłach widzów TVN. Jeden z uczestników – Igor – źle się poczuł i niemal zemdlał. Uczestnicy na próżno prosili o pomoc Wielkiego Brata.

REKLAMA

Zaczęło się od kłótni pomiędzy uczestnikami o jedzenie. Mają oni ograniczony dostęp do produktów spożywczych, zakupy mogą robić raz na tydzień, a dodatkowo w poprzednim odcinku przekroczyli dostępny budżet o 500 złotych i musieli zwrócić produkty warte 1000 złotych.

W trakcie kłótni o dostęp do jedzenia padły oskarżenia pod adresem kilku kobiet, jakoby miały one wyjadać w wolnych chwilach jedzenie przeznaczone dla pozostałych uczestników. Zwołano nawet specjalną naradę, która jednak nie przyniosła rozwiązania.

Tego samego dnia jeden z uczestników – Igor – poczuł się źle i praktycznie stracił przytomność. Pozostali uczestnicy na próżno wołali o pomoc do Wielkiego Brata.

Halo, słyszy nas ktoś? To nie jest normalne, zróbcie zbliżenie na Igora, zbladł nam strasznie i ma zimne poty. Mówię serio, Wielki Bracie – krzyczał Maciej.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Kończą się zapasy 🍞🍆🥑 😱

Post udostępniony przez Big Brother TVN 7 (@bigbrother.tvn7)

Źródło: chilizet.pl

REKLAMA