Cała Polska żyje tematem strajku nauczycieli, którzy według niektórych doniesień może doprowadzić do tego, że nie odbędą się egzaminy gimnazjalne i maturalne. Zaczynają się one już za 10 dni.
W niedzielę 31 marca teoretycznie poznaliśmy wyniki referendów strajkowych w szkołach. Teoretycznie, bo związek zawodowy nauczycieli w osobie Sławomira Broniarza mówi o tym, że w proteście weźmie udział blisko 80 procent szkół, zdaniem MEN-u będzie to nieco ponad 50 procent.
Co na ten temat sądzi jasnowidz Jackowski? – Są ugrupowania w Polsce, które chciałby ugrać na strajku nauczycieli dość dużo. Ja mam wrażenie, że jeżeli nawet strajk nauczycieli się zacznie, to zostanie dość szybko zgaszony przez rząd Prawa i Sprawiedliwości – mówi.
– Mam wrażenie, że rządzący nie pozwolą na to, by ten strajk się wyrwał spod kontroli. Wydaje mi się, że ten strajk, jeśli się zacznie, to się dość szybko skończy dzięki zawarciu porozumienia. Moim zdaniem PiS nie zgodzi się na eskalację strajku, pójdzie na ustępstwa i da takie propozycje, że ten strajk zgaśnie.
Źródło: se.pl
