
To wywoła gigantyczny skandal. Okazuje się, że PiS się ugiął i zdecydował na legalizację tzw. małżeństw jednopłciowych. – Tak naprawdę od dawna na to czekałem – mówi w rozmowie z nczas.com jeden z najważniejszych polityków w partii.
Do tej pory wydawało się, że polityczne lobby LGBT dotyczy przede wszystkim Wiosny Biedronia i Koalicji Europejskiej, tymczasem okazało się, że Jarosław Kaczyński dał zgodę i PiS zalegalizuje małżeństwa LGBT.
– Jesteśmy proeuropejscy i postępowi. Nie ma mowy o wyprowadzaniu Polski z Europy. Jak będzie trzeba to wprowadzimy parytet zmiennopłciowców na listach wyborczych – grzmiał z mównicy naczelnik państwa, odpowiadając na zarzuty opozycji.
Dodatkowo okazuje się, że pary jednopłciowe też mogą starać się o 500 plus na każde dziecko. Nie wiadomo jednak czy budżet państwa to wytrzyma, prof. Płatek oceniła, że w parach jednopłciowych rodzi się więcej dzieci niż normalnych, a już teraz wydano blisko 70 mld złotych na ten program.
– Pieniądze nie są najważniejsze. My dajemy tym ludziom wreszcie tolerancję, i dajemy im środki do realizacji marzeń. My jesteśmy najbardziej przyjazną LGBTQ partią w Polsce – mówił Kaczyński. Czyżby PiS postanowił zawalczyć o głosy kolejnej dużej grupy, która zdaniem Rabieja w samej Warszawie składa się z 200 tysięcy osób.
UWAGA: Artykuł został opublikowany 1 kwietnia i był żartem na Prima Aprilis