Gigantyczny skandal na Wyspach. Muzułmański gang bezkarny przez 20 lat. Okradł Brytyjczyków na miliardy funtów i wspierał Al-Kaidę

Shehzad Tanweer, terrorysta muzułmański odpowiedzialny za zamach, w Londynie. Służby skarbowe wiedziały o jego działalności, ale nie poinformowały służb specjalnych zajmujących się zwalczaniem. terroryzmem. Źródło: YT
Shehzad Tanweer, terrorysta muzułmański odpowiedzialny za zamach, w Londynie. Służby skarbowe wiedziały o jego działalności, ale nie poinformowały służb specjalnych zajmujących się zwalczaniem. terroryzmem. Źródło: YT
REKLAMA

Powiązani z terrorystami muzułmańscy gangsterzy w ciągu 20 lat wyłudzili w karuzeli VAT i z systemu opieki społecznej ponad 8 miliardów funtów. Z pieniędzy opłacali m.in operacje Bin Ladena i terrorystów, którzy dokonali zamachów w Londynie w 2005 roku.

Muzułmańscy gangsterzy działali przez 20 lat i i wielu z nich dawno zbiegło już z Wielkiej Brytanii, ale media na Wyspach dopiero teraz informują o ich poczynaniach. Pierwszy sprawę opisał „Sunday Times”, według którego przestępcy spenetrowali wiele ministerstw, a nawet zbliżyli się do samego ówczesnego premiera Tony Blaira.

REKLAMA

Przez lata islamscy gangsterzy wykorzystywali system opieki społecznej i VAT, by wyłudzać pieniądze brytyjskich podatników. Poprzez sieć firm zatrudniających wiele osób wyłudzali zasiłki fałszując wskaźniki zatrudnienia i informacje o nim. W sumie zdołali ukraść ponad 8 miliardów funtów – ok 40 miliardów złotych. Co najmniej 80 milionów przekazali Al-Kaidzie. Finansowali niektóre zamachy organizowane jeszcze przez Osamę bin Ladena.

Prawdziwa skala wyłudzeń i oszustw nie jest jednak znana. Nieznani są także wszyscy członkowie gangu. Niektórzy skazywani jeszcze w 1995 roku kończą odbywać kary więzienia. O innych wiadomo, że zbiegli za granicę. Szokujące jest to, że o sprawie dopiero teraz dowiaduje się opinia publiczna. Zakaz informowanie o działalności gangu i procesach wydawała prokuratura. Chodziło m.in o to, by nie „tworzyć uprzedzeń wobec społeczności muzułmańskiej”.

Instytucje państwa działały tak nieudolnie, że choć służby skarbowe wiedziała o wyłudzeniach i poczynaniach muzułmańskiego gangu, to nie informowały służb specjalnych. Tym samy pozwoliły gangowi finansować działalność terrorystyczną.

Gang powiązany był m.in z terrorystami, którzy dokonali zamachu w Londynie 7 lipca 2005 roku. Zginęły wtedy 52 osoby. Jednym z zamachowców samobójców był wtedy Shehzad Tanweer. Skarbówka miała go na oku, ale nie przekazała żadnych informacji brytyjskim służbom antyterrorystycznym i kontrwywiadowczym – MI5. Skarbówka twierdzi, że zobowiązana była… chronić tajemnice podatkową.

Działalność islamskiego gangu pozostawała bezkarna m.in dlatego, że jego członkowie zdołali się zbliżyć do bardzo wpływowych polityków. Widywano ich m.in w towarzystwie Tony Blaira i najwyższych polityków pakistańskich. Wpłacali oni ogromne sumy na Partię Pracy.

REKLAMA