Sonda Parker Solar Probe leci w kierunku Słońca. Za kilka dni dowiemy się czy przeżyła bliskie spotkanie [VIDEO]

Parker Solar Probe. / fot. NASA
Parker Solar Probe. / fot. NASA
REKLAMA

Sonda Parker Solar Probe ponownie zmierza w kierunku Słońca. Za dwa dni znajdzie się tzw. peryhelium czyli najbliżej naszej gwiazdy. Do sondy należy kilka spektakularnych rekordów.

Będzie to drugi z całej serii zaplanowanych przelotów wokół Słońca. Podobnie jak w przypadku pierwszego przelotu sonda zbliży się do niego na odległość około 24 milionów kilometrów.

REKLAMA

Sonda Parker Solar Probe osiągnie peryhelium, czyli punkt na orbicie ciała niebieskiego lub sztucznego satelity obiegającego Słońce znajdujący się w miejscu największego zbliżenia obu ciał, 2 kwietnia.

Operacja okrążania Słońca rozpoczęła się 30 marca i potrwa do 10 kwietnia. Dopiero wtedy dowiemy się czy sonda także tym razem przetrwa bliskie spotkanie w ekstremalnych warunkach.

Aby taka operacja była możliwa specjalnie zaprojektowana część sondy Parker Solar Probe zwrócona w kierunku Słońca, tzw. osłona termiczna (Thermal Protection System), rozgrzeje się do około 438 stopni Celsjusza. Dzięki osłonie termicznej temperatura wewnątrz sondy, gdzie znajdują się instrumenty pomiarowe i służące do komunikacji z Ziemią, wynosi około 25 stopni Celsjusza.

Sonda Parker Solar Probe ustanowiła dwa spektakularne rekordy. Po pierwsze przeleciała najbliżej Słońca ze wszystkich stworzonych przez człowieka obiektów. Co istotne jeśli uda się jej przetrwać obecne spotkanie w kolejnych przelotach będzie ten rekord poprawiać w kolejnych przelotach. W trakcie najbliższego z nich sonda będzie znajdować się wówczas w odległości zaledwie 6,2 mln km od powierzchni Słońca.

Drugi rekord należący do sondy to największa prędkość jaką osiągnął zbudowany przez ludzkość statek kosmiczny. Od 5 listopada 2018 roku wynosi on 343.112 km/h.
Maksymalna prędkość jaką uzyska Sonda Parker Solar Probe ma wynieść 692 018 km/h.

REKLAMA