
Większość naszych postulatów została zrealizowana, nie mamy zrealizowanego jednego postulatu – powtórzył po środowym spotkaniu z rządem szef Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Ryszard Proksa. „Cały czas słyszymy, że w tym roku nie dostaniemy więcej pieniędzy” – dodał.
W środę po godz. 13 rozpoczęło się kolejne nadzwyczajne posiedzenie Prezydium Rady Dialogu Społecznego o sytuacji w oświacie. Po ponad dwóch godzinach wicepremier Beata Szydło poinformowała o przerwie w rozmowach do godz. 18.
Szydło powiedziała, że rząd i „Solidarność” są gotowe na podpisanie porozumienia, na jego warunki nie zgadzają się jednak ZNP i FZZ. Zaznaczyła, że wszystkie strony są zgodne, że należy rozpocząć prace „nad zmianami systemowymi, jeżeli chodzi o wynagrodzenia nauczycieli”.
Szef oświatowej „S” pytany przez dziennikarzy o wypowiedź wicepremier, powiedział: „Ja cały czas mówię, że nie mamy zrealizowanego jednego postulatu, ale cały czas tutaj słyszymy, że nie dostaniemy więcej pieniędzy w tym budżecie w tym roku. Tak, że można prawie powiedzieć, że formuła negocjacji, jeśli chodzi o ten punkt tutaj została wyczerpana. Rząd nas cały czas kieruje na rozmowy o przyszłości”.
Proksa dopytywany, czy Solidarność zdecyduje się podpisać porozumienie z rządem, nawet, gdy inne związki nie zdecydują się na to, powiedział: „Występuję tutaj nie o porozumienie, tylko o jakiś protokół, nawet rozbieżności, czy inny dokument, którym mógłbym zamknąć protest w Krakowie (…). Chodzi o dokument, który gwarantowałby to, co zostało już ustalone”.
Mówił także, że ze względu na stanowisko pozostałych związków „prawdopodobnie te negocjacje potrwają pewnie tydzień, czy dwa, będą permanentnie trwały, aż stworzymy nowy system wynagradzania nauczycieli, nową ścieżkę na przyszłość”.
Poinformował też, że w sobotę w Krakowie obradować będzie Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”, która zdecyduje, czy „S” weźmie udział w proteście.
ZNP i FZZ od stycznia prowadzą procedury sporu zbiorowego, przeprowadziły referenda strajkowe. ZNP podało w niedzielę, że w strajku chce wziąć udział 79,5 proc. szkół i przedszkoli w całym kraju. Jeżeli nie dojdzie do porozumienia z rządem, to 8 kwietnia rozpocznie się bezterminowy strajk. Termin zapowiedzianego protestu zbiega się z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma odbyć się egzamin gimnazjalny, 15, 16 i 17 kwietnia – egzamin ósmoklasisty, a 6 maja powinny rozpocząć się matury.
Niezależnie od tego w siedzibie Kuratorium Oświaty w Krakowie trwa strajk okupacyjny i protest głodowy prowadzony przez nauczycieli z oświatowej „S”. W poniedziałek troje nauczycieli zawiesiło protest głodowy. W kuratorium oświaty głodówkę prowadzą wciąż trzy osoby. Jednocześnie ośmioro innych nauczycieli kontynuuje okupację. (PAP)