Kierowca karetki, która została zmiażdżona przez pociąg na przejeździe w Puszczykowie popełnił fatalne błędy. Tak wynika z zapisów monitoringu, które pojawiły się w sieci.
Kierowca karetki nie dość, że wjechał na przejazd gdy szlaban już opadał to zamiast staranować rogatki próbował ustawić pojazd równolegle do torów i w ten sposób „schować się” przed nadjeżdżającym pociągiem.
Wydaje się, że widząc nadjeżdżający z ogromną prędkością pociąg kierowca spanikował i silnik ambulansu na chwilę zgasł. Po jego ponownym uruchomieniu zabrakło czasu, by opuścić torowisko.
Do tragicznego zderzenia pociągu Intercity z karetką pogotowia doszło w środę o godz. 15:41 na przejeździe kolejowym w Puszczykowie w województwie Wielkopolskim.
Ratownik medyczny i lekarz jadący ambulansem ponieśli śmierć na miejscu. Kierowca karetki został ciężko ranny i przebywa szpitalu.
Pociąg zmiażdżył karetkę pogotowia. Lekarz i ratownik medyczny zginęli na miejscu. Kierowca walczy o życie. Niepojęte dlaczego podjął tak nieracjonalny manewr. Film ku przestrodze – ujęcie z jednej kamery… pic.twitter.com/4OLc96VjvC
— stumbras (@stumbras3) 4 kwietnia 2019