Sondaże przed wyborami do PE we Francji dzielą mandaty w Brukseli dla narodowej prawicy i „macronistów”

Macron wprowadza podatek na loty z Francji. Źródło: Canal+/YouTube
Macron wprowadza podatek na loty z Francji. Źródło: Canal+/YouTube
REKLAMA

Wspierająca prezydenta Emmanuela Macrona partia Republika w Drodze (LREM) pozostaje liderem sondaży dotyczących wyborów do Parlamentu Europejskiego z wynikiem 23%. Tuż za nią jest partia Marine Le Pen – Zjednoczenie Narodowe z wynikiem 21%. Wyniki dla tych partii są stabilne od początku roku.

Daleko z tyłu są kolejne partie. Trzecie miejsce zajmują centroprawicowi Republikanie z wynikiem 13% (wzrost o 3%). Lewicowa i eurosceptyczna Zbuntowana Francja może liczyć na 8,5%. Głosy „Zbuntowanym” odbiera z pewnością kolejna lewicowa lista – Europa-Ekologia-Zieloni, która w sondażu otrzymuje 8%. Dopiero za nimi jest potężna niegdyś Partia Socjalistyczna z wynikiem 5,5%, która ciągle traci poparcie.

REKLAMA

Wpływ na degrengoladę PS ma rozłam w tej partii. Jej dawny polityk Benoit Hamon pilotuje listę ruchu „Génération.s”, która ma w sondażach od 2,5 do 3,5%. A są jeszcze osobno komuniści (cześć z nich zasiliła „Zbuntowanych”), którzy dostają w sondażach 2% i lista trockistów (1%).

Sondaż grupy Harris Interactive i Epoka dla francuskich mediów po prawej stronie daje jeszcze szansę pokonania 5% progu ruchowi Nicolasa Dupont-Aignana – Debout la France (5%). Tylko na 1?5% mogą liczyć „Patrioci” Floriana Philippota, który odszedł z Frontu Narodowego. Po 2% mają listy Ludowej Unii Republikańskiej i Ruchu „Resistons!”.

W sondażu nie brano pod uwagę możliwego startu list „żółtych kamizelek”. Taka lista zwiększałaby przewagę LREM Macrona nad RN Le Pen. Zainteresowanie wyborami we Francji nie jest jednak duże. Pierwsza, mocno reklamowana debata telewizyjna przyciągnęła uwagę niecałych 2 milionów widzów.

REKLAMA