„Jest zgoda na zabijanie Amerykanów”. Tak Iran reaguje na uznanie Strażników Rewolucji za organizację terrorystyczną [WIDEO]

Żołnierze irańskiej Gwardii Rewolucyjnej/fot. Twitter Tasnim
Żołnierze irańskiej Gwardii Rewolucyjnej/fot. Twitter Tasnim
REKLAMA

Irańskie władze reagują na pisanie przez Stany Zjednoczone na listę organizacji terrorystycznych Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Odgrażają się rewanżem i uznaniem za organizację terrorystyczną całego Pentagonu, a także zabijaniem Amerykanów.

Od okrzyków „śmierć Ameryce” rozpoczęły się obrady irańskiego parlamentów. Część posłów przyszła ubrana w mundury Strażników Rewolucji. Ta paramilitarna organizacja jest de facto częścią irańskich sił zbrojnych. To pierwszy przypadek w dziejach USA, by oficjalna instytucja jakiegoś państwa została uznana za organizację terrorystyczną.

REKLAMA

Iran szuka teraz odwetu za uznanie ich Korpusu Strażników za organizację terrorystyczną. Przewodniczący parlamentu nazwał decyzje administracji Trumpa „szczytem głupoty i ignorancji”.

Najwyższa Rada Bezpieczeństwa Narodowego już uznała dowództwo amerykańskie CENTCOM za terrorystów. Keivan Khosravi, rzecznik Rady zapowiedział, że każde nietypowe zachowanie sił amerykańskich w regionie będzie uznawane za działanie terrorystyczne.

Jeden z anonimowych wysokich dowódców Korpusów przekazał poprzez irańska gazetę „Kayhan” ostrzeżenie, że strażnicy odpowiedzą na każdą próbę ataku na nich, czy ich placówki. Dziennik podkreślił to pisząc, iż Irańczycy „dostali zgodę na zabijanie amerykańskiego personelu wojskowego”. Taki ma być efekt „idiotycznej decyzji Trumpa”.

Mohsen Rezaei, jeden z najwyższych dowódców Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej za pośrednictwem agencji ISNA ostrzegł, by amerykańskie jednostki nie zbliżały się do statków Korpusu. Prezydent Iranu Hassan Rouhani oskarżył zaś Stany Zjednoczone o chronienie terrorystów ISIS.

REKLAMA