Poroszenko oszalał? Zaczął chwalić Zeleńskiego! Dziwne zachowanie przed prezydencką debatą

Petro Poroszenko, prezydent Ukrainy. Foto: PAP/DPA
Petro Poroszenko, prezydent Ukrainy. Foto: PAP/DPA
REKLAMA

Szanuję Wołodymyra Zeleńskiego jako świetnego aktora. Niewykluczone, że jego deklaracje, by kraj szedł w kierunku UE i NATO są szczere – powiedział w trakcie wywiadu Petro Poroszenko. To pierwsze, tak „miłe” słowa obecnego prezydenta w stosunku do swojego oponenta.

Zgromadzeni w studiu dziennikarze nie ukrywali swojego zdziwienia, gdy prezydent Poroszenko opowiadał o swoim przeciwniku w 2. turze wyborów. Wszyscy spodziewali się bowiem bardzo brutalnych ataków, zarzutów o bycie „marionetką” oligarchy Kołomojskiego czy też kontakty z Kremlem. W tym przypadku było jednak zupełnie inaczej.

REKLAMA

„Miłe słowa” nie trwały jednak zbyt długo. Petro Poroszenko szybko przypomniał sobie wcześniejsze wypowiedzi i zaatakował Zełeńskiego przypominając odbiorcom, że do tej pory nie był związany z polityką i nie ma żadnego doświadczenia w tej materii.

Gdy prezydent jest niekompetentny, nie posiada doświadczenia w niezwykle trudnych negocjacjach i chce jechać na rozmowy z Putinem, to z czym może stamtąd (z Rosji) wrócić? – pytał Poroszenko.

Wcześniej, w wywiadzie dla telewizji Ukraina Zelenski, pytany o to, czy jest gotów do negocjacji z rosyjskim przywódcą, odpowiedział „tak”. Podkreślił, że Ukraina nigdy nie będzie poświęcać swych terytoriów ani ludzi, a jej integralność terytorialna powinna być nieprzerwana. Dodał, że negocjacje powinny przybrać dyplomatyczny format i powinny odbywać się w obecności przedstawicieli Zachodu.

Według Zelenskiego należy „nie tylko zatrzymać wojnę, ale zrobić pierwsze kroki – przerwać ogień”. Komentując konflikt na wschodzie kraju, Zelenski wskazał, że proces miński powinien być kontynuowany, jednak „format miński powinien być zreformowany”.

Źródło: PAP / NCzas.com

REKLAMA