Alarm w Gorzowie Wielkopolskim. Wielka ucieczka z psychiatryka. Dwie osoby wciąż na wolności

Kadr z filmu
Kadr z filmu "Lot nad kukułczym gniazdem"/fot. ilustracyjne/fot. YouTube
REKLAMA

Wczoraj z 9. oddziału psychiatrii sądowej o wzmocnionym zabezpieczeniu szpitala w Gorzowie uciekły cztery osoby. Ogłoszono alarm. Dwie osoby nadal są na wolności.

Wielka ucieczka z oddziału psychiatrycznego. Według ustaleń lokalnych mediów, osadzeni przepiłowali kłódkę i zdjęli kratę z okna. W ten sposób uciekły cztery osoby.

REKLAMA

Do ucieczki doszło około godz. 21.15. O godzinie 22 ogłoszony został alarm przez Komendę Miejską Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Jeden z uciekinierów podczas upadku z wysokości doznał urazu nogi i został zatrzymany przez sanitariuszy jeszcze na terenie psychiatryka. Drugi z nich wpadł na jednej z gorzowskich stacji paliw.

Dwójka uciekinierów wciąż pozostaje na wolności.

Według „Gazety Lubuskiej”, pozostający na wolności zamówili taksówkę i pojechali nią do Wielkopolski. Jeden z uciekinierów to osoba z aresztu w Grójcu. W szpitalu przebywał na obserwacji. Aresztowany został za liczne oszustwa i kradzieże.

Sprawy tego mężczyzny nie prowadziła lubuska policja – powiedział Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji. – Prowadzimy czynności zmierzające do ujęcia mężczyzn – dodał Maludy.

Za osadzonych na oddziale odpowiada szpital. Uciekinierzy nie byli pilnowani przez policję, jednak przebywali na oddziale zamkniętym, z którego teoretycznie nie powinni móc się wydostać.

Szpital nie odniósł się jeszcze do sprawy. Nie wiadomo, czy ktoś uciekinierom pomógł w wydostaniu się z zamkniętego oddziału psychiatrycznego.

Ucieczka z zamkniętego oddziału szpitala jest przestępstwem.

Gdzie ukryli się uciekinierzy – na razie nie wiadomo. Możemy jednak spodziewać się ich obecności, jeśli KOD rozpocznie w okolicy jakąś manifestację.

Źródło: gazetalubuska.pl

REKLAMA