Chciał sfilmować dom Meghan i Harry’ego. Mógł spowodować katastrofę [VIDEO]

fot. Twitter
REKLAMA

Pilot drona postanowił sfilmować Frogmore Cottage, dom Meghan i księcia Harry’ego położony w pobliżu zamku Windsor, mimo że obie posiadłości i otaczające je parki są objęte zakazem lotów. Co więcej nowy dom pary książęcej Sussex leży nieopodal lotniska Heathrow.

Zarówno Windsor, jak i Frogmore Cottage i przylegające do nich parki, są objęte zakazem lotów – nie tylko ze względu na ochronę prywatności rodziny królewskiej, lecz także z powodu samolotów schodzących do lądowania na Heathrow.

REKLAMA

Do nielegalnego lotu dronem doszło w niedzielę, chwilę po godz. 17. Dron leciał na wysokości niemal 300 m. w tym samym czasie na lotnisku Heathrow samoloty lądowały co 2 minuty, które niekiedy lecą naprawdę nisko nad posiadłością.

Świadkowie zdarzenia donieśli o nim brytyjskim mediom. – W międzyczasie, między lotami, usłyszeliśmy charakterystyczny szum nad głową. Byłem w ciężkim szoku – mówił jeden ze świadków. Pilot drona nie został zatrzymany.

Książę Harry i Meghan Markle wprowadzili się do nowej posiadłości zaledwie parę dni temu. Wcześniej posiadłość Frogmore Cottage była remontowana przez wiele tygodni.

Źródło: wp.pl

REKLAMA