Już niedługo u Trzaskowskiego i Rabieja. Warszawa ma deklarację LGBT, a Francuzi „Deklarację Praw Drzewa”. Radny Szolc zachęca do jej przyjęcia

Francuzi głosują w Zgromadzeniu Narodowym za przyjęciem
Francuzi głosują w Zgromadzeniu Narodowym za przyjęciem "Deklaracji Praw Drzew" Źródło: Twitter: Delphine Batho
REKLAMA

Warszawskiemu radnemu Szolcowi spodobała się ogłoszona we Francji „Deklaracja Praw Drzewa”. To jest tak głupie, że razem z Rabiejem i Trzaskowskim może chcieć ją wprowadzić. Polityk Nowoczesnej uwłacza Polakom twierdząc, że nienawidzimy drzew.

Warszawski radny Marek Szolc dowiedział się, że postępująco postępowi Francuzi mają „Deklarację Praw Drzewa”. Ogłoszono ją w Zgromadzeniu Narodowym.

REKLAMA

Portal „dobrewiadomości”, skąd czerpie wiedzę obwieścił, że proklamacja może być odpowiedzią na „szowinizm gatunkowy”. Zacytował też deputowaną, byłą minister środowiska Delphine Balto, która stwierdziła. że „naszym celem jest uznanie przez Zgromadzenie Narodowe drzew za istoty obdarzone czuciem”.

Francuzi w punkcie 4 deklaracji stwierdzili, iż drzewo „Musi być szanowane przez całe jego życie, z prawem do swobodnego rozwoju i rozmnażania, od narodzin do naturalnej śmierci”. O co im z tymi narodzinami chodzi to nie wiadomo. Prawdopodobnie o to, że jak chce człowiek sobie coś zabić, to powinien zabić nienarodzone dziecko, ale pęd drzewa zostawić w spokoju. Może też namówić kogoś na popełnienie samobójstwa i pomóc mu w tym. To się nazywa eutanazja. Drzewa jednak przekonywać, albo ścinać nie powinien.

To jest tak głupie, że temu Szolcu bardzo się to spodobało, więc nie omieszkał poinformować on o tym Polaków i i wyrazić nadzieję, że i u nas takie kretynizmy zagoszczą.

Przy okazji obraził Polaków twierdząc, że „nienawidzą drzew”.

„Takie rzeczy we Francji! Może w Polsce, kraju, który nienawidzi drzew, powinniśmy pójść w tym samym kierunku” – napisał Szolc na Twitterze.

Nie ma takiej takich kretynizmów na Zachodzie, których postępująco postępowi i nowocześni nie chcieliby do Polski importować. W Warszawie, gdzie Szolc jest radnym, rządzi para Trzaskowski-Rabiej, więc ma komu podsuwać idiotyczne pomysły.

Wystarczy powiedzieć: „Patrzcie chłopaki co na Zachodzie wymyślili. Też bądźmy tacy nowocześni i postępowi i zróbmy sobie tak samo. Potem wprowadzimy deklarację praw trawy oraz krzaków„. I grzybów. Także tych w butach i na stopach.

REKLAMA