Naczelny rabin Ukrainy chce wydłużenia czasu głosowania o 2,5 godziny, inaczej Żydzi nie pójdą na wybory prezydenckie. „Zabroniona jest praca do wzejścia gwiazd”

Mosze-Reuwen Azman, naczelny rabin Ukrainy i Kijowa/fot. Facebook Chief rabbi of Ukraine - Головний Рабин України
Mosze-Reuwen Azman, naczelny rabin Ukrainy i Kijowa/fot. Facebook Chief rabbi of Ukraine - Головний Рабин України
REKLAMA

Mosze-Reuwen Azman, naczelny rabin Ukrainy i Kijowa wezwał ukraińską Centralną Komisję Wyborczą do wydłużenia głosowania w drugiej turze wyborów prezydenckich. Według rabina, pobożni żydzi nie mogą obecnie głosować 21 kwietnia, ponieważ zabraniają im tego przepisy judaizmu.

Naczelny rabin Ukrainy opublikował na swoim profilu na Facebooku pismo, które wysłał do CKW w imieniu Ogólnoukraińskiego Kongresu Żydowskich Wspólnot Religijnych.

REKLAMA

Zwraca uwagę w nim na fakt, że 21 kwietnia, kiedy odbywać się ma II tura wyborów prezydenckich, żydzi obchodzić będą drugi dzień święta Paschy, „podczas którego według żydowskiego prawa jest zabroniona jakakolwiek praca do wzejścia gwiazd”.

Powołując się na tę sytuację, rabin prosi o wydłużenie czasu głosowania co najmniej o 2,5 godz., czyli do godziny 22.30. Według dotychczasowych przepisów, komisje zamykane były o godz. 20. Z kolei zachód słońca w Kijowie ma nastąpić o godz. 20.01.

Mosze-Reuwen Azman jest jednym z dwóch głównych rabinów na Ukrainie. Tytułu naczelnego rabina Ukrainy używa również Yaakow Dow Bleich.

W drugiej turze wyborów prezydenckich na Ukrainie spotkają się urzędujący prezydent Petro Poroszenko oraz komik Wołodymyr Zelenski, który jest z pochodzenia Żydem.

Zelenski powiedział ostatnio w wywiadzie francuskiemu filozofowi i dziennikarzowi Bernardowi-Henri’emu Lévy’emu, że fakt iż jest Żydem, znajduje się na „20. miejscu jego charakterystyki”.

Wiązany z Zelenskim ukraiński oligarcha Ihor Kołomojski, który również jest Żydem, powiedział izraelskiej gazecie „Makorrishon”, że Zełenski „nie jest religijny, ale pracujemy nad tym, żeby przynajmniej przestrzegał szabatu”. – To nie jest proste dla człowieka jego zawodu, oprócz tego nie jest łatwo reklamować judaizm na Ukrainie – mówił Kołomojski.

Źródło: kresy.pl

REKLAMA