Zenek Martyniuk już wkrótce może stracić tytuł króla disco polo. Po występie Bartłomieja Krzemińskiego w programie „Śpiewajmy razem. All together” w Polsacie publiczność była zachwycona jego wykonaniem piosenki zespołu Akcent „Życie to są chwile”.
Zenon Martyniuk od lat jest w czołówkach gwiazd disco polo i jego pozycja wciąż jest mocna. Ma fanów nie tylko wśród miłośników muzyki tanecznej, ale również słuchaczy i wykonawców innych gatunków.
Jednak już wkrótce może się to zmienić. Wszystko przez występ Bartłomieja Krzemińskiego w polsatowskim programie „Śpiewajmy razem. All together”. Uczestnik zaśpiewał hit grupy Akcent pt. „Życie to są chwile”.
Wykonanie Krzemińskiego porwało niemalże wszystkich. Tylko kilku jurorów miało jakieś obiekcje. – Bardzo ładnie zaśpiewał gdyby to nie zenek tylko jakiś inny gatunek miałby dużo więcej głosów… Dla mnie osobiście lepiej zaśpiewane niż pani która wystąpiła pierwsza i bardziej wykrzyczała niż zaśpiewała a zdobyła bardzo dużo punktow – napisał jeden z internautów.
– TEN WYSTĘP JEST DOWODEM NA TO, ŻE JURORZY OCENIAJĄ PIOSENKĘ A NIE WYKONANIE! Bartek zaśpiewał naprawdę fajnie i lepiej niż większość poprzedników – ocenił inny.
Źródła: youtube.com/disco-polo.info
