Nowy trend poprawności politycznej. Studenci sami się opodatkowali. Chcą płacić potomkom niewolników

Sprzedaż niewolników. Fot. domena publiczna
Sprzedaż niewolników. Fot. domena publiczna
REKLAMA

Amerykańscy studenci z Georgetown University nałożyli na siebie podatek, żeby zebrać sumę 400 tys. USD, jako rekompensatę dla potomków niewolników, czyli dla amerykańskich Murzynów.

Pomysł studentów jest związany z aukcją niewolników z 1838 roku, kiedy uniwersytet wystawił na sprzedaż 272 niewolników – mężczyzn, kobiet i dzieci, rozdzielając rodziny. Władze uniwersytetu przeprosili za ten straszny akt, ale dla studentów te przeprosiny nie były wystarczające.

REKLAMA

Dwie trzecie studentów głosowało za tym podatkiem, który ma wynieść o 27,20 USD z sześciomiesięcznej opłaty w przyszłym roku. Organizatorzy chcą zebrać co najmniej 400 tys.

Referendum nie było wiążące, ale organizatorzy tej akcji wysłali jasny komunikat do administracji uniwersytetu. „Jako studenci elitarnej uczelni poczuwamy się do odpowiedzialności za działania z dalekiej przeszłości i mamy nadzieję przynajmniej częściowo spłacić nasz moralny dług”.

Wśród studentów, którzy głosowali przeciw temu środkowi, niektórzy kwestionują ideę rekompensaty za błędy z przeszłości, a inni fakt, że młodzi ludzie powinni płacić za działania uniwersytetu. Zebrane pieniądze zostaną przekazane na cele charytatywne na rzecz potomków niewolników.

Ten pomysł warto podrzucić niemieckim studentom, żeby opodatkowali się za zbrodnie popełnione przez ich przodków. Musieliby jednak zbierać pieniądze bardzo długo, żeby nas spłacić.

Źródło: La Stampa

REKLAMA