Kosmici na niebie? W Norwegii ludzie patrząc w niebo oniemieli. Ludzie patrząc przez okno w nocy poważnie się zaniepokoili. Widoczne na niebie zjawiska były bardzo podobne do tych, które znamy z amerykańskich filmów o UFO. NASA dopiero po kilku dniach powiedziała o co chodzi.
NASA wytłumaczyła, że ten niecodzienny spektakl wielokolorowych obiektów był wynikiem testów przeprowadzanych przez amerykańską agencję kosmiczną. Jak się okazuje z Centrum Kosmicznego w Norwegii wystrzelono dwie rakiety sondujące, a wraz z nimi nieszkodliwe gazy, które przyczyniły się do powstania tego niezwykłego zjawiska.
Nowy program NASA nosi nazwę AZURE (Auroral Zone Upwelling Rocket Experiment) i ma na celu zbadanie ruchu wiatru w wyższych partiach ziemskiej atmosfery.
„Mapowanie rozproszenia oparów AZURE powinno zwiększyć ludzką wiedzę na temat tego, jak wiatr słoneczny przenosi energię na Ziemię i zasila zorzę polarną” – czytamy na stronie Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej.
Podczas eksperymentu do jonosfery na wysokości 115 i 250 km uwolniono kilka gazów – trimetyloglin oraz mieszaninę baru i strontu.
Naukowcy obserwowali, jak rozchodzą się ślady oparów rozpraszających się z kilku stacji naziemnych. Kolorowe kształty były widoczne z Norwegii przez około 30 minut.
Jednak bez wiedzy, jaką ma NASA ludzie mogli naprawdę się wystraszyć!
NASA'nın, yürüttüğü "AZURE" programı çerçevesinde kuzey ışıkları, güneş ışığı ve iyonosferi araştırmak için Norveç’teki Adoya Uzay Üssü’nden gökyüzüne atılan sondaj roketleri ortaya bu görüntüleri çıkardı. pic.twitter.com/6mDuev6SYI
— dokuz8HABER (@dokuz8haber) April 10, 2019
.@apod 2019 April 8 – @NASA AZURE Vapor Tracers over Norway – Harmless gases trimethylaluminum and a barium/strontium mixture were released into the ionosphere at altitudes of 115 and 250 km and observed dispersing from several ground stations. https://t.co/gqNAln36Yg pic.twitter.com/rnA1E9HXYT
— The SETI Institute (@SETIInstitute) April 8, 2019
Źródło: Super Express/ Twitter