Iga Świątek jest w finale turnieju w Lugano. W półfinale stratowała siostrę słynnej tenisistki

Iga Świątek. Zdjęcie ilustracyjne Fot. Facebook zawodniczki
REKLAMA

Iga Świątek awansowała do finału tenisowego turnieju w Lugano. W półfinale rozgromiła Kristynę Pliskovą 6:0 6:1.

Kristyna Pliskova do siostra bliźniaczka, Karoliny Pliskovej, aktualnie czwartej tenisistki świata według rankingu WTA. Krystynie, jednak daleko do siostry bliźniaczki, jej najwyższy ranking to 35 miejsce w lipcu 2017 r.. Obecnie jest w końcówce pierwszej setki.

REKLAMA

Ten mecz był reklamowany jako pojedynek dwóch mistrzyń Wimbledonu. Obie wygrały juniorski Wimbledon. Pliskova w 2010 r., a Światek w ubiegłym roku.

Mecz był kompletnie jednostronny. Nasza tenisistka dominowała we wszystkich elementach. Podziw budziły jej skróty, zabójcze dla Czeszki, wszystkie udane. Pliskova nie istniała. Wysoka (184 cm) szczupła dziewczyna, o wiele gorzej poruszała się na korcie od naszej zawodniczki. Jedynie w sile serwisu mogła nawiązać walkę z naszą zawodniczką.

Ten mecz pokazał, że Świątek może liczyć na światową karierę. Pierwsza dziesiątka w przyszłości jest jak najbardziej realna. To jednak odległa przyszłość. Iga jest jeszcze przecież niepełnoletnia.

Ważne jest, że awans do finału, da jej wystarczającą ilość punktów, żeby wejść do pierwszej setki, a niewykluczone, że również da jej bezpośredni awans do wielkoszlemowego turnieju Roland Garrosa w Paryżu.

REKLAMA