I co teraz feministki?! W wyniku aborcji na życzenie częściej zabija się dziewczynki

płód zdj. ilustracyjne
płód zdj. ilustracyjne
REKLAMA

23 miliony dziewczynek zostało zabitych w wyniku aborcji na życzenie wykonanych tylko ze względu na płeć dziecka. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez zespół naukowców z Singapuru i USA.

Wyniki badań zostały zaprezentowane w czasopiśmie „Proceedings of the National Academy of Sciences”. Naukowcy przeanalizowali okres od 1970 do 2017 roku.

REKLAMA

Zjawisko jest widoczne szczególnie w krajach azjatyckich, ale problem występuje na nie tylko tam. Badania wskazują 12 krajów gdzie widać wyraźny wpływ aborcji ze względu na płeć.

Dotyczy to w szczególności krajów, których prowadzą określoną politykę dotyczącą ograniczania liczby narodzin jak na przykład Chiny. Przyczyny mogą mieć także podłoże cywilizacyjne.

Jeżeli prawo takich krajów umożliwia aborcję to rodzice decydują się na nią częściej jeżeli urodzić miałaby się dziewczynka.

W naturze rodzi się więcej chłopców niż dziewczynek. Tak zwana maskulinizacja noworodków, czyli stosunek liczbowy dzieci obu płci (SRB), wynosi około 1,05-1,06. Na podstawie analizy zmienności SRB można monitorować skalę selektywnej aborcji. W niektórych z badanych krajów skala zjawiska jest tak duża że osiąga wartości nawet 1,18.

Analiza statystyczna danych za okres 1970-2017 przeprowadzona przez naukowców wykazała, że wyraźne odchylenia SRB na korzyść mężczyzn występują w krajach takich jak Albania, Armenia, Azerbejdżan, Chiny, Gruzja, Hong Kong, Indie, Korea Południowa, Czarnogórza, Tajwan, Tunezja i Wietnam.

Skutkiem takich działań jest pogłębiająca się różnica między ilością kobiet i mężczyzn. Widoczne jest to szczególnie w dwóch najbardziej zaludnionych krajach świata Chinach oraz Indiach.

Źródło: Proceedings of the National Academy of Sciences

REKLAMA