Mustafa Najem, ukraiński dziennikarz oraz deputowany został obrzucony fekaliami po tym, jak przybył do Odessy, by wesprzeć aktywistów sprzeciwiających się przebudowie Teatru Letniego.
Najem to ukraiński dziennikarz, który w listopadzie 2013 roku wezwał za pośrednictwem mediów społecznościowych rodaków do wyjścia na Majdan. Tym samym zainicjował wydarzenia, które zaowocowały obaleniem prezydenta Janukowycza i dały początek jego karierze politycznej we frakcji Petra Poroszenki.
Zatwierdzony przez władze Odessy projekt przebudowy Teatru Letniego zakłada budowę sceny koncertowej, punktów gastronomicznych oraz części wypoczynkowej. Prace ruszyły 12 kwietnia. Pomysł ten nie spodobał się lokalnym aktywistom, których zdaniem działania te są nielegalne. Już następnego dnia doszło do konfrontacji między zwolennikami a przeciwnikami projektu.
Do przeciwników przebudowy dołączył Mustafa Najem. Na miejscu czekało go niemiłe powitanie. Gdy przekraczał bramę teatru został oblany nieczystościami, a następnie zaatakowany słownie przez jednego z deputowanych, Stana Dombrowskiego, który nie szczędził wyzwisk pod adresem Najema. W tle dało się usłyszeć „Allahu akbar” co miało być nawiązaniem do jego pasztuńskiego pochodzenia. Dombrowski pozwolił sobie też rzucić w stronę Najema sztucznym fallusem.
Zdaniem Ukraińskiej Prawdy Dombrowski ma powiązania z zamieszanym w liczne skandale korupcyjne merem Odessy Hennadijem Truchanowem.
W związku z zaistniałym incydentem policja zatrzymała dwie osoby. Wstępnie zakwalifikowano ich czyn jako „chuligaństwo”.
źródło: kresy.pl
