Monika Piskorz, członek Ruchu Narodowego i kandydatka Konfederacji w okręgu warszawskim, skrytykowała ostatnie występy Tomasza Sakiewicza. Wprost mówi, że to „polityczne akcje najpewniej na zlecenie PiS”.
Monika Piskorz z Ruchu Narodowego oceniła, że „działania pana Sakiewicza są czysto politycznymi akcjami najprawdopodobniej na zlecenie PiS”.
– Świadczyć mogą o tym kolejne zdarzenia w ostatnim czasie, jak chociażby promowanie Pawła Kukiza czy zaproszenie w roli eksperta do TVP Mariana Kowalskiego, który od opuszczenia Ruchu Narodowego atakuje to środowisko – powiedziała portalowi kontrrewolucja.net Monika Piskorz.
– Zgadzam się również z przypuszczeniem, że według nieoficjalnych sondaży na zlecenie PiS Konfederacja może osiągnąć znaczący wynik. Co do przekroczenia progu – tego jestem pewna – zaznaczyła Piskorz.
– Ataki potrwają do wyborów, które – jak wiemy – będą mieć wpływ na kolejne wybory parlamentarne. Wierzę, że idzie zmiana na lepsze – podsumowała kandydatka Konfederacji.
Źródło: kontrrewolucja.net