Ostatnie dni Trumpa w Waszyngtonie? Kolejna próba usunięcia prezydenta USA z urzędu

Donald Trump. Foto: PAP/EPA
Donald Trump. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Były doradca prawny Białego Domu Donald McGahn został wezwany do złożenia zeznań przed komisją ds. wymiaru sprawiedliwości Izby Reprezentantów. Komisja bada czy prezydent Trum dopuścił się utrudniania wymiaru sprawiedliwości.

Wezwanie pod rygorem odpowiedzialności karnej (subpoena) wystosował demokratyczny przewodniczący komisji Jerry Nadler.

REKLAMA

W opublikowanym oświadczeniu Nadler stwierdził, że komisja wystąpiła do McGahna aby do 7 maja dostarczył jej dokumenty dotyczące „możliwości utrudniania wymiaru sprawiedliwości, przekraczania uprawnień i innych czynów sprzecznych z prawem” przez obecnego prezydenta. 21 maja McGahn ma stawić się przed komisją.

Wezwanie ma związek z opublikowanym niedawno raportem specjalnego prokuratora Roberta Muellera.

Według tego raportu McGahn miał odmówić żądaniu Trumpa zwolnienia Muellera lub położenia kresu jego śledztwu dotyczącego zarzutów o związki ludzi z otoczenia Trumpa z Rosją oraz domniemanych prób ingerencji Kremla w amerykańskie wybory w 2016 r.

Trump miał utrzymywać, że Mueller musi być zwolniony ponieważ w grę wchodzi konflikt interesów. McGahn miał odmówić temu żądaniu oferując w zamian swoją rezygnację.

„Pan McGahn jest kluczowym świadkiem w tych sprawach” – powiedział Nadler. „Raport specjalnego prokuratora, nawet w zredagowanej formie, zawiera istotne dowody, że prezydent Trump dopuszczał się obstrukcji (wymiaru sprawiedliwości) i innych naruszeń. Kongres musi obecnie ustalić zakres tych naruszeń i zdecydować jakie podjąć kroki” – dodał.

Jak zauważa Associated Press, wezwanie McGahna, który był wcześniej przez 30 godzin przesłuchiwany przez Muellera, rozgniewało republikanów.

Wcześniej część demokratów wystąpiła z wnioskiem o postawienie prezydenta w stan oskarżenia (impeachment). Demokratyczna przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi starała się jednak uspokoić nastroje wzywając kolegów partyjnych aby pozwolili najpierw aby dochodzenie ustaliło fakty.

Źródło: PAP

REKLAMA