Szokująca decyzja Putina. Rosja wyda paszporty mieszkańcom Donbasu. Zaczęło się testowanie Zeleńskiego

Władimir Zeleńsky i Władimir Putin/fot. screen youtube.com/ze!president /fot. PAP
Władimir Zeleńsky i Władimir Putin/fot. screen youtube.com/ze!president /fot. PAP
REKLAMA

Dekret o uproszczonym trybie uzyskiwania obywatelstwa Rosji przez mieszkańców tzw. republik ludowych powołanych przez prorosyjskich separatystów w Donbasie podpisał prezydent Władimir Putin, określając ten krok jako kwestię „humanitarną”.

Putin uzasadnił tę zaskakująca i będącą niezgodną z porozumieniami mińskimi decyzję troską o prawa człowieka.

REKLAMA

Nie można tolerować sytuacji w której ludzie, mieszkający na terytoriach republik donieckiej i ługańskiej są w ogóle pozbawieni jakichkolwiek praw obywatelskich – powiedział.

Dekret o uproszczonym trybie nadawania obywatelstwa opublikowany został na stronie internetowej Kremla. Głosi on, że „osoby stale mieszkające na terytoriach poszczególnych rejonów obwodu donieckiego i ługańskiego mają prawo zwrócić się z wnioskami o nadanie obywatelstwa Federacji Rosyjskiej w trybie uproszczonym”.

Wnioski te mieszkańcy Donbasu będą mogli składać do organów terytorialnych MSW Rosji; wykaz tych organów ma jeszcze zostać ogłoszony. Wśród dokumentów dołączonych do wniosku powinien znajdować się m.in. dowód tożsamości z adnotacją o zameldowaniu na terenie obwodu donieckiego lub ługańskiego. Rozpatrzenie wniosku ma trwać nie dłużej niż trzy miesiące.

Dekret zawiera również polecenie dla rosyjskich resortów i służb (MSW, MSZ, Federalnej Służby Bezpieczeństwa) oraz dla szefów regionów, w których działać będą oddziały MSW przyjmujące wnioski o obywatelstwo, by podjęły stosowne kroki w celu realizacji tej decyzji.

Według oficjalnych statystyk tzw. republiki ludowe – doniecka i ługańska – na terenie Donbasu kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów, zamieszkuje 3,7 mln ludzi.

Komentując podpisanie dekretu o uproszczeniu nadawania obywatelstwa, Putin oświadczył, że Rosja nie chce „tworzyć problemów dla nowych władz ukraińskich”. Jest to ewidentnie testowanie nowego prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego.

W wydanym oświadczeniu Zełeński napisał, że ta decyzja jest kolejnym potwierdzeniem, że Rosja jest agresorem i prowadzi wojnę z Ukrainą. Podkreślili, że dekret nie jest krokiem w kierunku zakończenia tej wojny.

Zapowiedział, że zrobi wszystko by chronić prawa swoich obywateli na okupowanych przez Rosję terytoriach. Zełeński zapowiedział też, że liczy na poparcie społeczności międzynarodowej i zaostrzenie sankcji przeciw Rosji.

Stanowisko w tej sprawie zajęła już ambasada USA na Ukrainie. Potępiła decyzje Rosji i uznała ją za destabilizującą. Przypomniała także, że tereny tak zwanych republik Donieckiej i Ługańskiej oraz Krym należą do Ukrainy.

Źródło: PAP/Twitter

REKLAMA