Żydowska gazeta ujawnia tajne plany Izraela. Żydzi planują przenieść się na Ukrainę?

Benjamin Netanjahu oraz mapa Europy z Ukrainą. / foto: PAP/Wikipedia
Benjamin Netanjahu oraz mapa Europy z Ukrainą. / foto: PAP/Wikipedia
REKLAMA

Po wyborach wygranych przez Volodymyra Zelenskie, pochodzącego z rodziny ukraińskich Żydów, warto przypomnieć ubiegłoroczny artykuł opublikowany w drugiej połowie 2018 w „Times of Israel”. Izraelczycy rozważają awaryjny plan ewakuacji na wypadek przegranej wojny. Według ekspertów nowym terenem dla Izraela ma być Ukraina.

To nie jest jakaś ideą fix, lecz całkiem realny plan ewakuacji całego narodu, którego Arabowie z całą pewnością by nie oszczędzili, gdyby wygrali wojnę. Nie ulega wątpliwości, że muzułmanie mogą pozwolić sobie na jedną czy dwie przegrane wojny, ale Izrael już nie.

REKLAMA

Henry Kissinger, ikona amerykańskiej dyplomacji, powiedział, że los Izraela jest przesądzony, że prędzej czy później zostanie zalany przez arabską falę, czyli jak mówią sami Arabowie, Izrael zostanie zepchnięty do morza. Sam Kisisnger określił nawet czas upadku. To ma być pierwsza połowa lat 20. tego wieku.

Obecnie największym wrogiem Żydów nie jest żaden kraj arabski, ale perski Iran ciągle grożący Izraelowi wymazaniem z mapy i pracujący nad atomową bronią.

Premier Netanjahu powiedział: „Ci, którzy grożą wymazaniem nas z powierzchni Ziemi, stworzyli dla siebie podobne niebezpieczeństwo i w żadnym razie nie osiągną celu”, dając do zrozumienia, że nie zawaha się użyć broni atomowej.

Z drugiej strony, Żydzi jako naród bardzo przedsiębiorczy i daleko przewidujący myślą o rozwiązaniu w przypadku realizacji najgorszego dla nich scenariusza.

Izraelski dziennik „The Time of Israel” podał, że są plany izraelskiej emigracji na Ukrainę. W sprawie tej toczyły się już rozmowy z władzami ukraińskimi, które miały zakończyć się zawarciem porozumienia z tajną klauzulą. Według izraelskiego dziennika te informacje są wiarygodne, ponieważ pochodzą od jednego z doradców premiera Netanyahu.

„The Time of Israel”, dodał, że może to oznaczać, że nawet premier Izraela nie wierzy już w przetrwanie żydowskiego państwa.

Źródło: Gazeta Finansowa

REKLAMA