
Węgierska minister do spraw rodziny Katalin Novak w rozmowie z „National Catholic Register” przedstawiła politykę prorodzinną rządu Victora Orbana. W odpowiedzi na krytykę, ze strony lewicowej opozycji stwierdziła, że lewica po prostu oskarża o ‘skrajną prawicowość’ wszystkich, którzy mają inne poglądy. Novak dodała, że Węgrzy liczą na wsparcie w UE ze strony innych krajów, takich jak Polska i Włochy.
Wśród najnowszych pomysłów Budapesztu są m.in. nieoprocentowane pożyczki dla małżeństw, ulgi w kredytach hipotecznych i dodatek dla dziadków i babć, którzy opiekują się wnukami.
Węgry prowadzą politykę prorodzinną od momentu osunięcia socjalistów od władzy. Mają konkretne osiągnięcia. Wg statystyk liczba aborcji od 2010 roku spadła o 33,5%, rozwodów o 22,5%, a wzrosła liczba zawieranych małżeństw i to aż o 43 procent.
Wydatki Węgrów na cele prorodzinne przekraczają średnią OECD o 100 procent, a w ciągu ostatnich 9 lat wzrosły dwukrotnie. Na pomoc rodzinie rząd przeznacza prawie 5 procent PKB.
Nieoprocentowane pożyczki do wysokości 31 tysięcy euro są udzielane dla małżeństw, w których żona nie ma jeszcze 40 lat. Urodzenie dzieci umożliwia zawieszenie spłaty, a nawet jej umorzenie (w zależności od liczby dzieci). Rodziny wychowujące co najmniej 3 dzieci mogą też otrzymać grant na zakup wieloosobowego samochodu. Do tego dochodzi wsparcie przy kredytach mieszkaniowych (najwyższe dla rodzin wielodzietnych).
Przepisy te wejdą w życie od 1 lipca. W 2020 roku pojawi się dodatek dla seniorów pomagających w wychowaniu wnuków. Matki, które urodziły czwórkę dzieci będą zwolnione z podatku dochodowego.
Źródło: ncregister.com / pch24.pl