Przedstawiciele Konfederacji Korwin Braun Liroy Narodowcy zorganizowali w Sejmie konferencję prasową na temat współpracy Prawa i Sprawiedliwości z głównym sponsorem Fundacji Otwarty Dialog i bohaterem sekstaśmy z Ludmiłą Kozłowską Muchtarem Abliazowem.
Na konferencji prasowej pojawili się przewodniczący koła poselskiego Konfederacja Marek Jakubiak, Jacek Wilk z partii KORWiN, Michał Nieznański – wiceszef koła warszawskiego Ruchu Narodowego oraz wiceprezes Ruchu Narodowego i lider listy Konfederacji w Warszawie Krzysztof Bosak.
– Fakt, który chcemy przedstawić, który opinia publiczna powinna znać, to, że politycy PiS, także ci pełniący obecnie najważniejsze funkcje w państwie (…) lobbowali za głównym sponsorem Fundacji Otwarty Dialog – podkreślał lider Konfederacji w Warszawie.
Krzysztof Bosak przedstawił interpelację posłów do Parlamentu Europejskiego w sprawie m.in. Muchtara Abliazowa, „postrzeganego jako kazachski oligarcha, który jest głównym sponsorem Fundacji Otwarty Dialog”.
– To ten człowiek ma być m.in. dowodem na związki Fundacji Otwarty Dialog z Kremlem, z Putinem – mówił wiceszef Ruchu Narodowego.
– Prawda jest taka, że współpracowali z nią (Fundacją Otwarty Dialog) i politycy Platformy i politycy PiS-u. To politycy Platformy dali Fundacji Otwarty Dialog najbardziej prestiżowy lokal w centrum Warszawy na rogu ulicy Nowy Świat i Świętokrzyskiej. To politycy PiS-u w Parlamencie Europejskim lobbowali na rzecz, obstawali, bronili, zadawali pytania w sprawie głównego sponsora Fundacji Otwarty Dialog – podkreślał Bosak.
Wśród sygnujących interpelację z 2014 roku znaleźli się Jadwiga Wiśniewska, Anna Fotyga – była szefowa MSZ, Zdzisław Krasnodębski – jeden z kluczowych europosłów PiS-u, który współpracuje z prezesem PiS-u w sprawach międzynarodowych, Janusz Wojciechowski, Stanisław Ożóg, Beata Gosiewska, Marek Jurek, Kazimierz Michał Ujazdowski – były minister kultury, obecny minister Marek Gróbarczyk, były minister Bolesław Piecha i urzędujący prezydent Andrzej Duda.
Materiał z konferencji prasowej o związkach europosłów PiS z głównym sponsorem Fundacji Otwarty Dialog Mukhtarem Abliazowem. Zapytanie z 2014 roku ze stron Europarlamentu.
Pytanie: kto im to napisał?
Na liście podpisanych między innymi @AndrzejDuda!https://t.co/SIuW16wGeU pic.twitter.com/dbKmpaH24Z
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) April 26, 2019
Pytanie europarlamentarzystów PiS-u dotyczyło sytuacji opozycji demokratycznej w Kazachstanie. Jak podkreślał Bosak, pytanie nie dotyczyło w istocie samej opozycji, ale kilku osób – w tym Kozłowskiej, Mukhortovej i Abliazowa.
– Pytanie złożone przez europosłów PiS-u wygląda, jak materiał nawet prawidłowo niezredagowany, imiona nie są rozwinięte, wygląda to tak, jakby europosłowie PiS-u dostali od kogoś materiał, który mają złożyć jako zapytanie w Parlamencie Europejskim, po prostu go przekopiowali i wrzucili, jako formalne zapytanie – ocenił Krzysztof Bosak.
– Mówimy o człowieku, którego ludzie – przez niego finansowani – w tej chwili są przez państwo polskie zwalczani, blokowany jest im wjazd do Polski. Nie bronimy tych ludzi w żaden sposób, natomiast zwracamy uwagę na to, że w przeciwieństwie do nas – polityków związanych z Konfederacją – europosłowie PiS w roku 2014 zadawali pytania niedwuznacznie broniące właśnie tego człowieka. W mojej ocenie wynikało to po prostu z bliskich kontaktów polityków PiS-u z Fundacją Otwarty Dialog, które trwały wiele lat, których my nigdy nie utrzymywaliśmy, zawsze byliśmy sceptyczni do podmiotów przychodzących do Polski ze wschodu. Politycy PiS-u natomiast, jak widać, nie wykazali się – i to politycy, z których połowa przynajmniej była w rządzie, a jeden jest obecnie prezydentem naszego kraju – nie wykazali się wystarczającym sceptycyzmem i po prostu to, co im ktoś przyniósł poskładali jako formalne zapytania – stwierdził.
– Czy dalej będziemy tolerować sytuacje, kiedy na naszych oczach przedziwne organizacje tworzą pewnego rodzaju otoczkę budowania demokracji w Polsce? Demokracja to słowo, które z Rosją nie ma nic wspólnego, tak więc bardzo martwimy się o Polskę i o to, co rząd w tej sprawie robi. Fundacja Otwarty Dialog musi być zdelegalizowana – mówił Marek Jakubiak, podkreślając, że część rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego – za sprawą brata Ludmiły Kozłowskiej – finansuje tę fundację.
– Paradoksem jest to, że Prawo i Sprawiedliwość na każdym kroku, w każdym momencie lubi doszukiwać się powiązań różnych osób z Kremlem, służbami rosyjskimi i wiele razy oskarża w mniej lub bardziej bezpośredni sposób, że jakieś środowiska mają takie powiązania, a tymczasem jest dokładnie odwrotnie. Pokazujemy, że powstały duże znaki zapytania dotyczące tego, iż bardzo prominentni politycy PiS-u powinni się wytłumaczyć z ewentualnych tego typu powiązań – wskazywał Jacek Wilk.
– Obecna władza wykazuje się bardzo dużą hipokryzją w tym zakresie – dodał.
Związki PiS ze sponsorem Fundacji Otwarty Dialog!
Opublikowany przez Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy Piątek, 26 kwietnia 2019
Źródło: Facebook