
Niecodzienny „wybieg” i pokaz mody bielizny zorganizowano w stolicy Francji na Trocadero. Zaproszono tylko te modelki, które nie miałyby szans na załapanie się na wybieg tradycyjny. Panie pełnych kształtów lub filigranowych, rozmaitego wzrostu i aparycji…
Chodzi o inicjatywę promującą rozmiary XXL, ale także te najmniejsze. Zresztą zobaczcie sami:
Grandes ou au contraires petites, rondes ou filiformes: des mannequins de toutes tailles défilent devant la Tour Eiffel à Paris pour promouvoir une autre image du corps féminin que celui proposé par la haute couture ou la publicité #AFP pic.twitter.com/RoF38uPZz2
— Agence France-Presse (@afpfr) April 28, 2019
Rzecz jasna impreza musiała mieć i odpowiednią podbudowę ideologiczną. Chodziło o „promocję innego wizerunku kobiecego ciała, niż te utrwalane w wybiegach mody Haute Couture i w reklamach”.
Z pewnością modelkom na „All Sizes Catwalk” nie brakowało odwagi samoakceptacji. Reakcje publiczności świadczą jednak, że nie brakowało także adoratorów. Modelki skarżyły się przy okazji na trudności z zakupem modnych i bardziej sexy ubrań w mniej „klasycznych” rozmiarach.
To druga edycja pokazu mody w tym miejscu. W 2018 pojawiło się tylko 9 modelek. Teraz było ich już 42.