Tragiczna sytuacja w Wenezueli. Brakuje jedzenia, prądu, wody. Polacy ruszają na pomoc

Obóz Wenezuelczyków w Kolumbii. / foto: Twitter: PAH
Obóz Wenezuelczyków w Kolumbii. / foto: Twitter: PAH
REKLAMA

Polska Akcja Humanitarna rozpoczęła pomoc dla mieszkańców Wenezueli, którzy uciekli do sąsiedniej Kolumbii. PAH jest kolejną polską organizacją, która dotarła z pomocą do ofiar jednego z największych kryzysów humanitarnych ostatnich miesięcy w Ameryce Południowej.

W Teatrze Królewskim w warszawskich Łazienkach z kolei zorganizowano charytatywny koncert „Polska pomaga”. Caritas Polska przekaże dochód z tego wydarzenia oraz SMS-owej zbiórki także na pomoc mieszkańcom dotkniętej kryzysem Wenezueli. 

REKLAMA

Caritas Polska chce pomóc w zaopatrzeniu w samej Wenezueli parafialnych jadłodajni, sierocińców i ośrodków wychowawczych w produkty spożywcze, a szczególnie w mięso. Przygotowywane będą też paczki dla najbardziej potrzebujących. 

Kraj opuściło dotąd 3,5 miliona ludzi. Najgorzej jest w obozach w sąsiedniej Kolumbii. To tutaj rozpoczęła pomoc PAH. Dziennie granicę przekracza 20 tysięcy osób .Trochę lepiej jest w znacznie bogatszej Brazylii.

Fatalna sytuacja jest też w samej Wenezueli. Prezydent Maduro blokuje zagraniczną pomoc. Brakuje jedzenia, prądu, nawet wody, szaleje inflacja. Odcięcie rządu od dopływu dewiz za ropę oznacza też katastrofę na rynku medykamentów, które są w wielu przypadkach importowane.

REKLAMA