
Sławomir Cenckiewicz zamieścił na Twitterze dokument podpisany przez szefa Departamentu I MSW, czyli PRL-owskiego wywiadu, Jana Słowikowskiego. Wynika z niego, że ojczym i jednocześnie wujek Wałęsy żądał płacenia sobie pieniędzy za obecność na wydarzeniach amerykańskich związków zawodowych o opowiadanie o Lechu.
Z akt wynika, że EFL-CIO (American Federation of Labor and Congress of Industrial Organizations, największa amerykańska centrala związkowa powstała w grudniu 1955 r.) na przełomie marca i kwietnia 1981 roku zaprosiła do USA Lecha Wałęsy i przedstawicieli NSZZ „Solidarność” na specjalnie zorganizowaną imprezę.
„Ojciec L. Wałęsy zapraszany na różne imprezy związkowe w USA / m.in. przez związek dokerów / żąda honorariów za swoją obecność i wypowiadanie się o swoim synu na tych imprezach oraz wobec dziennikarzy, którzy są skłonni przypuszczać, iż «także jego syn nie jest idealistą w tym względzie, chociaż należy go cenić jako przywódcę»” – czytamy w opublikowanym dokumencie.
„Wprawdzie to ojczym, ale zachowania podobne…” – skomentował Cenckiewicz.
Wprawdzie to ojczym, ale zachowania podobne… pic.twitter.com/WrtNmonyC7
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) April 30, 2019
Ojciec przywódcy „Solidarności”, Bolesław Wałęsa, zmarł w czerwcu 1945 roku. Lech miał wówczas półtora roku. Głową klanu Wałęsów został stryj byłego prezydenta Stanisław – młodszy brat ojca – który ożenił się z Feliksą, matką Lecha, w 1946 roku.
Źródła: Twitter/dorzeczy.pl