
To wiadomość w którą trudno uwierzyć. Iker Casillas, ikona hiszpańskiej piłki, a obecnie bramkarz zespołu FC Porto miał zawał podczas treningu.
Iker Casillas został przewieziony do szpitala, po tym, jak źle poczuł się na porannym treningu FC Porto. Tam stwierdzono zawał serca. Bramkarz przeszedł „niewielki zabieg chirurgiczny” w postaci awaryjnego cewnikowania serca, a jego stan nie zagraża życiu – podały portugalskie media.
Tę wiadomość potwierdził klub zawodnika.
„Iker Casillas na dzisiejszym porannym treningu miał zawał serca. Zajęcia zostały natychmiast przerwane, by zapewnić pomoc zawodnikowi, którego przewieziono do szpitala w Porto. Stan Ikera jest w tej chwili dobry i stabilny, a problem z sercem został rozwiązany” – czytamy w komunikacie wydanym przez klub.
Media piszą, że hospitalizacja była „pilna”, a gra byłej gwiazdy Realu Madryt przynajmniej do końca sezonu jest wykluczona.
Iker Casillas to jeden z największych piłkarzy w historii hiszpańskiego futbolu. Mistrz świata z 2010 r. oraz dwukrotny mistrz Europy z 2008 i 2012. r. Podstawowy bramkarz Realu Madryt w latach 1999-2015. Z tym klubem wygrał 3-krotnie Ligę Mistrzów. Rekordzista występów w reprezentacji Hiszpanii – 167 razy, młodzieżowy mistrz świata z 1999 r. Listę osiągnięć można jeszcze długo pisać.
Iker Casillas był członkiem słynnej drużyny Realu Madryt nazywanej Galacticos, która tworzyli: on, Roberto Carlos, Zidane, Beckham, Figo, Ronaldo i Raul, wspomagani przez kilku innych zawodników.
Casillas jest uważany obok Dino Zoffa za jednego z dwóch najlepszych bramkarzy XXI wieku.
Zawał tego zawodowego i ciągle czynnego piłkarza w wieku 38 lat jest z pewnością szokiem dla piłkarskiego środowiska.
Źródło: Przegląd Sportowy