Tego nikt nie przewidział! Dziwne meandry Brexitu. Zobacz, jak odbije się na Francji

Nowy brytyjski paszport nie ma już na okładce nazwy
Nowy brytyjski paszport nie ma już na okładce nazwy "Unia Europejska". Źródło; Twitter/Susan Hindle Barone
REKLAMA

Tego zapewne nikt nie przewidywał. Obecność Wielkiej Brytanii w UE dawała obywatelom Królestwa także bierne prawa wyborcze w samorządach innych państw. Od 1992 roku, czyli Maastricht, Brytyjczycy bywają więc lokalnymi radnymi lokalnych samorządów na kontynencie, a nawet burmistrzami. Po Brexicie, bez obywatelstwa danego kraju, takich stanowisk już sprawować nie będą mogli.

Problem dotyka najbardziej Francji. Na różnego typu szczeblach samorządowych wybrano 763 radnych, poddanych Królowej Wielkiej Brytanii. We Francji radni obcokrajowcy z państw UE – lokalni deputowani są obywatelami 21 różnych narodowości i jest ich w sumie 2510. Najwięcej jest właśnie Brytyjczyków, bo około 700.

REKLAMA

Radnych z paszportami obcych państw najczęściej można spotkać w małych gminach, liczących często poniżej 500 mieszkańców. We Francji liczba radnych miejskich zależy od liczby ludności: od siedmiu deputowanych dla miejscowości o liczbie mieszkańców poniżej 100, do 69, dla miast liczących ponad 300 000 mieszkańców.

Rekord obecności brytyjskiej to miejscowość Saint-Julien-Innocence-Eulalie, gdzie na 25 wybranych członków rady, trzech jest Brytyjczykami. W pewnych regionach Francji osiedla się na emeryturze wielu obcokrajowców. Przybysze zza kanału La Manche wybierają często Normandię, czy Bretanię, Holendrzy centralną Francję, Niemcy pojawiają się w Alzacji i Lotaryngii, gdzie nie mają np. kłopotów językowych.

Krajowy rejestr wybranych przedstawicieli władz lokalnych liczy w kwietniu 2019 r. 763 Brytyjczyków, czyli jedną trzecią „zagranicznych” radnych miejskich. Na kolejnych miejscach są Belgowie – 545, Portugalczycy – 358, Holendrzy – 318, Niemcy – 209. Włosi – 127.

W rejestrze jest też np. 10 Polaków (tyle samo co Rumunów) i 1 Węgier. Deputowanych polskiego pochodzenia, szczególnie na północy Francji jest zresztą znacznie więcej, ale przypomnijmy, że chodzi tu wyłącznie o radnych, którzy nie przyjęli francuskiego obywatelstwa.

REKLAMA